Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock ostrzegła Chiny, aby nie używały siły militarnej przeciwko Tajwanowi i wezwała do pokojowego rozwiązania sporów. Ostrzejsze stanowisko Baerbock w tej sprawie jest następstwem kontrowersji wokół wizyty Macrona w Pekinie, podczas której ostrzegł on, że Europa nie powinna „dać się wciągnąć w kryzysy, które nie są nasze”.
– Eskalacja militarna w Cieśninie Tajwańskiej, przez którą codziennie przepływa 50 procent światowego handlu, byłaby scenariuszem horroru dla całego świata – powiedziała Baerbock. – Konflikty można rozwiązać tylko pokojowo – dodała.
Stanowisko Baerbock zostało powtórzone przez szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella, który również starał się przekazać ostrzejsze przesłanie.
– Stanowisko UE w sprawie Tajwanu nie uległo zmianie – powiedział Borrell w przemówieniu opublikowanym w piątek. – Wspólnota pozostała wierna swojej „polityce jednych Chin”, która uznaje Pekin za jedyny legalny rząd Chin. Ale na Tajwanie jakakolwiek próba zmiany status quo siłą byłaby nie do zaakceptowania – dodał.
Financial Times / Jacek Perzyński