Wydanie koncesji na budowę rosyjsko-fińskiej elektrowni jądrowej Hanhikivi-1, którą zamierzają zbudować Fennovoima i Rosatom, jest obecnie absolutnie niemożliwe – poinformował o tym Mika Lintilä minister rozwoju gospodarczego Finlandii
– Wydając pozwolenie na budowę elektrowni jądrowej musimy brać pod uwagę czynnik bezpieczeństwa i interes społeczeństwa. W przypadku gdy mamy koncern, który siłą zajmuję nieswoją elektrownie jądrową, wydanie pozwolenia takiej firmie jest niemożliwe – powiedział Mika Lintilä.
Już pod koniec lutego 2022 roku Lintilä stwierdził, że nie widzi perspektywy postępów w realizacji projektu ze względu na operację wojskową Rosji w Ukrainie. Kontrakt na budowę elektrowni jądrowej w fińskiej gminie Pyhäjoki został podpisany przez Rusatom Overseas i Fennovoima w 2013 roku. W 2014 roku Rosatom nabył 34 procent akcji Fennovoima. Spółka poinformował w kwietniu 2021 roku, że spodziewa się uzyskać pozwolenie na budowę obiektu do połowy 2022 roku. Budowa miała rozpocząć się w 2023 roku, a produkcja energii miała rozpocząć się w 2029 roku. Obiekt miał składać się z reaktora jądrowego WWER-1200/491 o mocy produkcji energii 1200 MW.
Interfax/Mariusz Marszałkowski