icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ekolodzy proponują OZE zamiast Nord Stream 2. Finlandia umywa ręce

Organizacja ClientEarth rozpoczęła międzynarodową batalię z Nord Stream 2 na fińskiej ziemi. W połowie listopada, Fundacja zawnioskowała do władz fińskich o odmowę udzielania Gazpromowi pozwoleń wymaganych do rozpoczęcia budowy. Finowie dotychczas w przeciwieństwie do innych krajów Skandynawskich – Danii i Szwecji – podkreślali, że gazociąg będą oceniać tylko na podstawie oceny środowiskowej.

Spółka Nord Stream 2 AG, w 100 procentach zależna od rosyjskiego Gazpromu, złożyła pod koniec września wniosek do rządu fińskiego o zgodę na przeprowadzenie gazociągu przez fińską wyłączną strefę ekonomiczną. Podobne wnioski zostały już złożone w Szwecji i Danii. Jednak Helsinki, odmiennie niż tamte kraje, oceniają projekt Nord Stream 2 wyłącznie pod względem zgodności ze standardami środowiskowymi.

Gazprom prosi Finlandię o zgodę na Nord Stream 2

ClientEarth walczy z Nord Stream 2 na fińskiej ziemi

Organizacja pozarządowa ClientEarth Prawnicy dla Ziemi sprzeciwiająca się budowie nowego gazociągu łączącego wybrzeża Rosji i Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego podała w komunikacie, że w połowie listopada zawnioskowała do władz fińskich o odmowę udzielania Gazpromowi pozwoleń wymaganych do rozpoczęcia budowy.

– Kontrowersyjna inwestycja rosyjskiego giganta gazowego dzieli Europę. Przeciwko powstaniu nowego gazociągu protestują Litwa, Łotwa, Estonia, Polska oraz Ukraina. Mają one poparcie instytucji europejskich: krytycznie do inwestycji odnosi się Komisja, a Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której określa Nord Stream 2 jako szkodliwy dla bezpieczeństwa energetycznego i dywersyfikacji źródeł gazu oraz sprzeczny z ideą europejskiej solidarności – czytamy w komunikacie prasowym.

Zarzuty

Zdaniem organizacji, Nord Stream 2 to projekt niepotrzebny z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Europy. – Przeciwnie, jego powstanie jedynie bardziej uzależni Unię Europejską od rosyjskiego surowca. Co więcej, przygotowane przez inwestora raporty oddziaływania na środowisko zawierają szereg luk, m.in. w zakresie wpływu inwestycji na dziką przyrodę Bałtyku, w tym polskie obszary Natura 2000 – mówi dr Marcin Stoczkiewicz, prezes Fundacji ClientEarth.

W opinii organizacji, gdyby władze fińskie przychyliły się do jej zarzutów, w praktyce oznaczałoby to zatrzymanie inwestycji w aktualnym kształcie. – Gazprom zmuszony byłby do opracowania alternatywnej trasy przebiegu rurociągu albo podjęcia dodatkowych środków ochrony bioróżnorodności – uważają.
Warto jednak odnotować, że w lipcu br. Finlandia zakończyła procedurę oceny oddziaływania na środowisko gazociągu Nord Stream 2. Finowie uznali wówczas raport środowiskowy za wystarczający zakończyli ocenę.

Nord Stream 2 w Szczecinie (RELACJA)

Finlandia obserwuje Brukselę

Pod koniec września, podczas spotkania z rosyjskim premierem Dmitrijem Miedwiediewem, fiński premier Juha Sipilä podkreślił, że Nord Stream 2 jest w Finlandii oceniany na gruncie zgodności z „prawami środowiska i ekologią”, ale dodał, że to Unia Europejska rozstrzygnie o losi gazociągu. Sipilä przypomniał też, że jego kraj nie jest beneficjentem Nord Stream 2 i nie będzie z tej magistrali pobierać gazu.

Miedwiediew krytykuje Brukselę za Nord Stream 2. Finlandia czeka na ruch Komisji

Ekolodzy protestują przeciwko Nord Stream 2 w innych krajach

Nie tylko ClientEarth krytykuje kontrowersyjny Nord Stream 2. Ekolodzy z Finlandii zgłosili w czerwcu zastrzeżenia natury środowiskowej do Nord Stream 2. W toku konsultacji wymaganych przez Konwencję Espoo przedstawiciele Fińskiego Instytutu Środowiska ostrzegli, że budowa Nord Stream 2 nie powinna szkodzić migracji ptaków i fok w okolicach Półwyspu Kurgalskiego. O ochronę tego obszaru apeluje także Greenpeace Nordic, Prawnicy dla Ziemi, Fińskie Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Przyrody Dzielnicy Uuusimaa.

Budowę gazociągu z pominięciem Rezerwatu Kurgalskiego poparło w toku konsultacji ministerstwo gospodarki Finlandii. Fińskie ministerstwo środowiska domaga się pełnego nadzoru nad wpływem projektu na środowisko naturalne, którego wyniki powinny być upublicznione. Urząd Metsahallitus odpowiedzialny w Finlandii za zarządzanie państwowymi lasami i wodami terytorialnymi ostrzega, że projekt może zagrozić populacji fok w Zatoce Fińskiej. O ochronę obszarów cennych przyrodniczo apeluje także miasto Helsinki. Z kolei WWF Finlandia ocenia, że projekt Nord Stream 2 jest niezgodny z polityką klimatyczną Unii Europejskiej.

Organizacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi w lipcu sprzeciwiła się budowie Nord Stream 2 w ramach konsultacji społecznych oceny oddziaływania na środowisko odbywających się w Niemczech. Na spotkaniu w Stralsundzie zakomunikowała właściwemu niemieckiego organowi swoje zastrzeżenia względem inwestycji, oparte na przekonaniu, że budowa rurociągu zaprzecza europejskiej polityce środowiskowej i długofalowym celom polityki klimatycznej. Fundacja jest też przekonana, że Nord Stream 2 narusza unijne przepisy ochrony siedlisk oraz może mieć negatywny wpływ na klimat.

ClientEarth: Nord Stream 2 narusza regulacje środowiskowe UE

Nie tylko środowisko

W dokumencie z konsultacji projektu z czerwca br., ujęto także m.in. opinię gminy Lemland, leżącej na fińskich Wyspach Alandzkich, projekt Nord Stream 2 będzie miał bezpośredni i pośredni wpływ na środowisko morskie zarówno podczas budowy, jak i eksploatacji. Gmina podkreśla również, że projekt ten oznacza wzrost zużycia paliw kopalnych kosztem odnawialnych źródeł energii. W opinii mieszkańców gminy Nord Stream 2 zwiększy także uzależnienie od importu surowców z Rosji. Lemland jest także zaniepokojone potencjalnie większą obecnością wojskową. Ponadto gmina zauważa, że projekt nie wspiera zrównoważonego rozwoju społecznego.

Ekolodzy z Rosji skarżą Nord Stream 2 do prokuratury. Wsparcie z Finlandii

Ekolodzy proponują OZE jako alternatywę do Nord Stream 2

Zdaniem organizacji ClientEarth „trzeba zrobić wszystko, aby uchronić Europę przed tą szkodliwą i zbędną inwestycją”. – Bezpieczeństwo energetyczne naszego kontynentu powinno być budowane w oparciu o odnawialne źródła energii – tylko one są naprawdę neutralne z punktu widzenia klimatycznego oraz zapewniają niezależność od dostaw surowców z zewnątrz – podkreśla Stoczkiewicz.

Fundacja ClientEarth jak sama informuje, bierze udział w procesach administracyjnych w sprawie Nord Stream 2 toczących się w państwach, na które pośrednio i bezpośrednio będzie oddziaływać projekt. Wcześniej swoje uwagi zgłosiła w konsultacjach społecznych m.in w Polsce, Niemczech i Finlandii. Stara się również o włączenie do postępowania w Danii.

Organizacja ClientEarth rozpoczęła międzynarodową batalię z Nord Stream 2 na fińskiej ziemi. W połowie listopada, Fundacja zawnioskowała do władz fińskich o odmowę udzielania Gazpromowi pozwoleń wymaganych do rozpoczęcia budowy. Finowie dotychczas w przeciwieństwie do innych krajów Skandynawskich – Danii i Szwecji – podkreślali, że gazociąg będą oceniać tylko na podstawie oceny środowiskowej.

Spółka Nord Stream 2 AG, w 100 procentach zależna od rosyjskiego Gazpromu, złożyła pod koniec września wniosek do rządu fińskiego o zgodę na przeprowadzenie gazociągu przez fińską wyłączną strefę ekonomiczną. Podobne wnioski zostały już złożone w Szwecji i Danii. Jednak Helsinki, odmiennie niż tamte kraje, oceniają projekt Nord Stream 2 wyłącznie pod względem zgodności ze standardami środowiskowymi.

Gazprom prosi Finlandię o zgodę na Nord Stream 2

ClientEarth walczy z Nord Stream 2 na fińskiej ziemi

Organizacja pozarządowa ClientEarth Prawnicy dla Ziemi sprzeciwiająca się budowie nowego gazociągu łączącego wybrzeża Rosji i Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego podała w komunikacie, że w połowie listopada zawnioskowała do władz fińskich o odmowę udzielania Gazpromowi pozwoleń wymaganych do rozpoczęcia budowy.

– Kontrowersyjna inwestycja rosyjskiego giganta gazowego dzieli Europę. Przeciwko powstaniu nowego gazociągu protestują Litwa, Łotwa, Estonia, Polska oraz Ukraina. Mają one poparcie instytucji europejskich: krytycznie do inwestycji odnosi się Komisja, a Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której określa Nord Stream 2 jako szkodliwy dla bezpieczeństwa energetycznego i dywersyfikacji źródeł gazu oraz sprzeczny z ideą europejskiej solidarności – czytamy w komunikacie prasowym.

Zarzuty

Zdaniem organizacji, Nord Stream 2 to projekt niepotrzebny z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Europy. – Przeciwnie, jego powstanie jedynie bardziej uzależni Unię Europejską od rosyjskiego surowca. Co więcej, przygotowane przez inwestora raporty oddziaływania na środowisko zawierają szereg luk, m.in. w zakresie wpływu inwestycji na dziką przyrodę Bałtyku, w tym polskie obszary Natura 2000 – mówi dr Marcin Stoczkiewicz, prezes Fundacji ClientEarth.

W opinii organizacji, gdyby władze fińskie przychyliły się do jej zarzutów, w praktyce oznaczałoby to zatrzymanie inwestycji w aktualnym kształcie. – Gazprom zmuszony byłby do opracowania alternatywnej trasy przebiegu rurociągu albo podjęcia dodatkowych środków ochrony bioróżnorodności – uważają.
Warto jednak odnotować, że w lipcu br. Finlandia zakończyła procedurę oceny oddziaływania na środowisko gazociągu Nord Stream 2. Finowie uznali wówczas raport środowiskowy za wystarczający zakończyli ocenę.

Nord Stream 2 w Szczecinie (RELACJA)

Finlandia obserwuje Brukselę

Pod koniec września, podczas spotkania z rosyjskim premierem Dmitrijem Miedwiediewem, fiński premier Juha Sipilä podkreślił, że Nord Stream 2 jest w Finlandii oceniany na gruncie zgodności z „prawami środowiska i ekologią”, ale dodał, że to Unia Europejska rozstrzygnie o losi gazociągu. Sipilä przypomniał też, że jego kraj nie jest beneficjentem Nord Stream 2 i nie będzie z tej magistrali pobierać gazu.

Miedwiediew krytykuje Brukselę za Nord Stream 2. Finlandia czeka na ruch Komisji

Ekolodzy protestują przeciwko Nord Stream 2 w innych krajach

Nie tylko ClientEarth krytykuje kontrowersyjny Nord Stream 2. Ekolodzy z Finlandii zgłosili w czerwcu zastrzeżenia natury środowiskowej do Nord Stream 2. W toku konsultacji wymaganych przez Konwencję Espoo przedstawiciele Fińskiego Instytutu Środowiska ostrzegli, że budowa Nord Stream 2 nie powinna szkodzić migracji ptaków i fok w okolicach Półwyspu Kurgalskiego. O ochronę tego obszaru apeluje także Greenpeace Nordic, Prawnicy dla Ziemi, Fińskie Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Przyrody Dzielnicy Uuusimaa.

Budowę gazociągu z pominięciem Rezerwatu Kurgalskiego poparło w toku konsultacji ministerstwo gospodarki Finlandii. Fińskie ministerstwo środowiska domaga się pełnego nadzoru nad wpływem projektu na środowisko naturalne, którego wyniki powinny być upublicznione. Urząd Metsahallitus odpowiedzialny w Finlandii za zarządzanie państwowymi lasami i wodami terytorialnymi ostrzega, że projekt może zagrozić populacji fok w Zatoce Fińskiej. O ochronę obszarów cennych przyrodniczo apeluje także miasto Helsinki. Z kolei WWF Finlandia ocenia, że projekt Nord Stream 2 jest niezgodny z polityką klimatyczną Unii Europejskiej.

Organizacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi w lipcu sprzeciwiła się budowie Nord Stream 2 w ramach konsultacji społecznych oceny oddziaływania na środowisko odbywających się w Niemczech. Na spotkaniu w Stralsundzie zakomunikowała właściwemu niemieckiego organowi swoje zastrzeżenia względem inwestycji, oparte na przekonaniu, że budowa rurociągu zaprzecza europejskiej polityce środowiskowej i długofalowym celom polityki klimatycznej. Fundacja jest też przekonana, że Nord Stream 2 narusza unijne przepisy ochrony siedlisk oraz może mieć negatywny wpływ na klimat.

ClientEarth: Nord Stream 2 narusza regulacje środowiskowe UE

Nie tylko środowisko

W dokumencie z konsultacji projektu z czerwca br., ujęto także m.in. opinię gminy Lemland, leżącej na fińskich Wyspach Alandzkich, projekt Nord Stream 2 będzie miał bezpośredni i pośredni wpływ na środowisko morskie zarówno podczas budowy, jak i eksploatacji. Gmina podkreśla również, że projekt ten oznacza wzrost zużycia paliw kopalnych kosztem odnawialnych źródeł energii. W opinii mieszkańców gminy Nord Stream 2 zwiększy także uzależnienie od importu surowców z Rosji. Lemland jest także zaniepokojone potencjalnie większą obecnością wojskową. Ponadto gmina zauważa, że projekt nie wspiera zrównoważonego rozwoju społecznego.

Ekolodzy z Rosji skarżą Nord Stream 2 do prokuratury. Wsparcie z Finlandii

Ekolodzy proponują OZE jako alternatywę do Nord Stream 2

Zdaniem organizacji ClientEarth „trzeba zrobić wszystko, aby uchronić Europę przed tą szkodliwą i zbędną inwestycją”. – Bezpieczeństwo energetyczne naszego kontynentu powinno być budowane w oparciu o odnawialne źródła energii – tylko one są naprawdę neutralne z punktu widzenia klimatycznego oraz zapewniają niezależność od dostaw surowców z zewnątrz – podkreśla Stoczkiewicz.

Fundacja ClientEarth jak sama informuje, bierze udział w procesach administracyjnych w sprawie Nord Stream 2 toczących się w państwach, na które pośrednio i bezpośrednio będzie oddziaływać projekt. Wcześniej swoje uwagi zgłosiła w konsultacjach społecznych m.in w Polsce, Niemczech i Finlandii. Stara się również o włączenie do postępowania w Danii.

Najnowsze artykuły