Alert

Fitch: Niemcy skazane na węgiel

Po wyborach w Niemczech trwa oczekiwanie na rozpoczęcie rozmów dotyczących powstania nowej koalicji rządzącej. Najbardziej prawdopodobny wydaje się sojusz zwycięzcy wyborów CDU/CSU z Zielonymi oraz liberałami z FDP. Zdaniem agencji ratingowej Fitch wynik wyborów jest przyczyną dużej niepewności co do kształtu niemieckiej polityki energetycznej.

Niemcy jeszcze długo będą opierać się na węglu

Jak informuje agencja Fitch, wynik wyborów w Niemczech zwiększa niepewność w zakresie kształtu polityki energetycznej Berlina. – Spadek poparcia dla CDU/CSU oraz socjaldemokratów z SPD przyczynił się do rozdrobienia w niemieckim parlamencie – podkreśla agencja.

Jej zdaniem po wyborach w Niemczech potencjalna rola partii Zielonych w rządzie koalicyjnym przekłada się na niepewność co do prowadzenia polityki energetycznej i roli węgla w produkcji energii elektrycznej. Fitch twierdzi jednak, że w perspektywie długoterminowej węgiel pozostanie nadal głównym źródłem energii elektrycznej w Niemczech.

Wójcik: Niemcy węglem brunatnym stoją. I stać będą

Węgiel kością niezgody

Liderzy Zielonych po ogłoszeniu wyników wyborów potwierdzili, że ich najważniejszym celem jest jak najszybsze i zupełne wycofanie węgla z niemieckiej energetyki. W ciągu najbliższych trzech lat planują zamknięcie 20 najbardziej „brudnych” elektrowni węglowych. W 2030 r. wszystkie elektrownie węglowe w RFN powinny być wyłączone. Odwrotu od dekarbonizacji nie ma.

Z kolei wg liberalnej FDP miks energetyczny musi być zróżnicowany, a w przewidywalnej przyszłości nie jest możliwa rezygnacja z paliw kopalnych, zwłaszcza z węgla, który służy jako stabilizator w niemieckiej energetyce. Lider partii Christian Lindner powiedział, że celem jego ugrupowania jest „poddanie energetyki odnawialnej normalnym zasadom rynkowym, bez żadnego finansowego wsparcia publicznego”, a energetyka węglowa „jest niezbędna w niemieckiej gospodarce rynkowej jako stabilna, w przeciwieństwie do OZE, które są niestabilne i stanowią duże obciążenie dla gospodarki, przedsiębiorców i gospodarstw domowych”.

CDU/CSU uważa, że należy realizować politykę energetyczną wytyczoną przez Unię Europejską i zmierzać w stronę stopniowego odchodzenia od węgla, choć nie mówi już o radykalnym przyspieszeniu polityki dekarbonizacyjnej, tak jak oczekują tego Zieloni. W programie CDU/CSU nie ma mowy o dokładnym wyznaczeniu terminów rezygnacji z węgla.

Reuters/Bartłomiej Sawicki

Wójcik: Niemiecką „jamajkę” dzieli węgiel, a łączy sprzeciw wobec Nord Stream 2

Reuters/Bartłomiej Sawicki


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X