W ramach misji PEGASE25 francuskie samoloty Rafale, transportowe A-400M oraz tankowiec A-330 MRT będą przez cztery dni stacjonować w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego oraz 33. Bazie Lotnictwa Taktycznego – poinformowało w czwartek na portalu X Dowództwo Generalne RSZ.
– Misja PEGASE25: do Polski przybędą francuskie myśliwce! W ramach tej operacji samoloty Rafale, transportowe A-400M oraz tankowiec A-330 MRT będą stacjonować w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego oraz 33. Bazie Lotnictwa Taktycznego. Wspólnie z naszymi sojusznikami będą pełnić rolę odstraszającą i obronną. W ramach misji planowane jest wspólne szkolenie lotnicze oraz ćwiczenia tankowania w powietrzu – podało Dowództwo Generalne RSZ.
Poinformowało, że początkowo wojskowe samoloty zostały skierowane do Szwecji, gdzie pozostaną do piątku, a po tym czasie przeniosą się do Polski, gdzie będą stacjonować przez cztery dni, a następnie do Chorwacji.
Paryż przekazuje maszyny do trzech europejskich krajów w ramach misji Pegase Grand Nord.
– Przyczynia się ona do pokazania zdolności sił NATO do natychmiastowej odpowiedzi na wszelką agresję w Europie – podkreśla francuskie wojsko. Celem jest, jak oświadczyła francuska armia, zademonstrowanie możliwości rozmieszczenia sił powietrznych „szybko, daleko i w trybie autonomicznym”.
Misja pokazuje wysokie zdolności NATO
Jak dodała, „misja Pegase Grand Nord przyczynia się do pokazania zdolności sił NATO do natychmiastowej odpowiedzi na wszelką agresję w Europie”.
W misji bierze udział: sześć myśliwców Rafale, dwa samoloty transportowe A400M i samolot tankowania powietrznego A330 MRTT. We wtorek wystartowały one w kierunku miasta Lulea na północy Szwecji. Pozostaną tam do piątku, a następnie zostaną skierowane do Polski. 29 kwietnia z Polski odlecą do Chorwacji.
Jest to pierwszy przypadek, gdy doroczna misja Pegase, zainicjowana w 2018 roku, nie kieruje się do regionu Azji i Pacyfiku, priorytetowego dla Francji ze względu na jej terytoria zamorskie. Zarazem liczba samolotów biorących udział w tegorocznej misji jest mniejsza, a jej czas – krótszy.
PAP / Biznes Alert
Prezydent Francji zaapelował do Putina, aby ten przestał kłamać