(Reuters/Bartłomiej Sawicki)
Francuski rząd zobowiązał się do ustanowienia minimalnej ceny za emisję węgla dla producentów energii elektrycznej. Celem zmian jest ograniczenie wytwarzania energii z węgla i zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Podjęcie takiej decyzji zapowiedział Prezydenta Francji, François Hollande’a.
Jak zapowiedziała francuska minister środowiska, zrównoważonego rozwoju i energii i Ségolène Royal połączenie niskich cen emisji dwutlenku węgla oraz cen węgla w Europie sprawia, że elektrownie węglowe są dwukrotnie bardziej opłacalne niż elektrownie gazowe, mimo że bardziej zanieczyszczają środowisko.
Royal podkreśliła, że Francja chce utworzenia korytarza cenowego ustawionego dla europejskich cen emisji węgla, ale w przypadku braku szerszej europejskiej inicjatywy, Paryż chce ustanowić ceny minimalne na swoim rynku. – Rynek już nie działa, ktoś musi rozpocząć ten proces od nowa – powiedziała Ségolène Royal.
Jak wynika z wyliczeń ministerstwa środowiska, 5 istniejących obecnie elektrowni węglowych we Francji pracuje średnio przez 4000 godzin w roku. Gazowe bloki pracują przez 1700 godzin. Celem wprowadzenia minimalnych cen jest zmniejszenie czasu pracy węglowych obiektów do 200 godzin, a gazowych do 50. Ograniczy emisje o 12 mln ton dwutlenku węgla.
Państwowy koncern energetyczny EDF zapowiedział zakończenia prac węglowych bloków do 2018 roku.