Sąd Apelacyjny w Łodzi stwierdził nieważność ponad tysiąca umów frankowych. To pierwszy przypadek pozwu grupowego, rozpatrzonego na korzyść kredytobiorców po niemal 10 latach.
– Sąd Apelacyjny w Łodzi stanął po stronie frankowiczów i w jednym wyroku stwierdził nieważność ponad tysiąca umów. […] W Polsce toczy się ok. 10 takich spraw, ale żadna jeszcze nie zakończyła się wyrokiem w drugiej instancji potwierdzającym nieważność umów – podaje Business Insider.
Sprawa wspomnianego pozwu grupowego toczyła się przed sądem od 2016 roku, w tym czasie część kredytobiorców zawarła ugody z mBankiem. Decyzja oznacza, że umowy są traktowane jako nieważne od momentu ich zawarcia.
Akcje w dół
Agencja Bloomberg informuje, że przegrana apelacja uderza w akcje mBanku.
– Akcje mBanku spadają aż o 2,4 procent po wyroku unieważniającym umowy kredytowe grupy klientów z kredytami hipotecznymi we frankach szwajcarskich. O godz. 15:08 na giełdzie warszawskiej kształtują się na poziomie 787,20 zł za akcję, co jest drugim najgorszym wynikiem indeksu WIG20 – czytamy.
Według informacji agencji, prawie połowa klientów, którzy byli częścią pozwu zbiorowego, zawarła ugodę.
Business Insider / Bloomberg / Jędrzej Stachura