icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jest studium wykonalności terminala LNG małej skali Lotosu. Czeka na decyzję

Grupa Lotos poinformowała o zakończeniu studium wykonalności projektu budowy terminala LNG małej skali w Gdańsku. Kolejnym krokiem jest decyzja inwestycyjna. Przedsięwzięcie umożliwi wykorzystanie LNG jako paliwa w transporcie morskim i lądowym.

Jest studium wykonalności. Teraz czas na decyzję inwestycyjną

Projekt Grupy Lotos jest także związany z planami rozbudowy zdolności przeładunkowych terminala LNG w Świnoujściu oraz koncepcją budowy tzw. terminala FSRU (Floating Storage Regasification Unit) w Zatoce Gdańskiej. Chodzi o pływający terminal wyposażony w pokładowe urządzenia regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego.

Grupa Lotos analizuje projekt budowy terminala LNG małej skali w Gdańsku w konsorcjum z Operatorem Gazociągów Przemysłowych Gaz-System. Ma on stanowić bazę przeładunkową oraz logistyczną LNG, które zostanie dostarczone np. na stacje paliw, do bunkrowania statków lub do instalacji off-grid (poza siecią gazu ziemnego). – Transport LNG z zachowaniem jego parametrów jest możliwy dzięki specjalistycznym cysternom oraz kontenerom kriogenicznym – przekazuje spółka. Podmioty zaangażowane w projekt nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji inwestycyjnej.

– Chcemy utrzymywać silną pozycję lidera w dziedzinie paliw alternatywnych. Bezpośrednie sąsiedztwo portów morskich Gdańsk i Gdynia przemawia za lokalizacją bazy LNG w Gdańsku. – Zakończył się etap związany ze studium wykonalności projektu. Przed nami decyzje inwestycyjne – mówi Paweł Jan Majewski, prezes Grupy Lotos.

O terminalu małej skali

Inwestycja obejmuje m.in. budowę zbiornika magazynowanego LNG, instalacji rozładunkowo-załadunkowej dla stanowiska statkowego, pompowni załadunkowo-rozładunkowej statku oraz pompowni autocystern i kontenerów. Docelowa zdolność magazynowa terminalu może wynieść ponad 3000 m sześc. LNG. Celem projektu jest analiza możliwości wejścia na nowy, perspektywiczny obszar, którym jest rynek przeładunku i bunkrowania LNG. Rozbudowa polskich zdolności importowych otwiera realną możliwość stworzenia rynku przeładunku i dystrybucji LNG w Polsce i regionie, dla której istotnym elementem w ramach łańcucha logistyki mogłaby być Baza LNG w Gdańsku.

Gdańsk znajduje się w obszarze Transeuropejskiego Korytarza Transportowego TEN-T Morze Bałtyckie-Morze Adriatyckie, przez co może być istotną bazą logistyczną dla transportu LNG wzdłuż całego korytarza, zwiększając szansę na rozwój wykorzystania LNG i jego atrakcyjność jako paliwa alternatywnego. Baza LNG w Gdańsku mogłaby z powodzeniem zaopatrywać również tereny niezgazyfikowane w Polsce.

Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską z Instrumentu „Łącząc Europę”, który został utworzony w celu wsparcia rozwoju transeuropejskiej sieci transportowej, energetycznej oraz telekomunikacyjnej. Inwestowanie w infrastrukturę ma przynieść korzyści w postaci wzrostu konkurencyjności oraz spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej.

Lotos/Bartłomiej Sawicki

Naimski: Baltic Pipe idzie naprzód. Może być potrzebny drugi gazoport (ROZMOWA)

Grupa Lotos poinformowała o zakończeniu studium wykonalności projektu budowy terminala LNG małej skali w Gdańsku. Kolejnym krokiem jest decyzja inwestycyjna. Przedsięwzięcie umożliwi wykorzystanie LNG jako paliwa w transporcie morskim i lądowym.

Jest studium wykonalności. Teraz czas na decyzję inwestycyjną

Projekt Grupy Lotos jest także związany z planami rozbudowy zdolności przeładunkowych terminala LNG w Świnoujściu oraz koncepcją budowy tzw. terminala FSRU (Floating Storage Regasification Unit) w Zatoce Gdańskiej. Chodzi o pływający terminal wyposażony w pokładowe urządzenia regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego.

Grupa Lotos analizuje projekt budowy terminala LNG małej skali w Gdańsku w konsorcjum z Operatorem Gazociągów Przemysłowych Gaz-System. Ma on stanowić bazę przeładunkową oraz logistyczną LNG, które zostanie dostarczone np. na stacje paliw, do bunkrowania statków lub do instalacji off-grid (poza siecią gazu ziemnego). – Transport LNG z zachowaniem jego parametrów jest możliwy dzięki specjalistycznym cysternom oraz kontenerom kriogenicznym – przekazuje spółka. Podmioty zaangażowane w projekt nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji inwestycyjnej.

– Chcemy utrzymywać silną pozycję lidera w dziedzinie paliw alternatywnych. Bezpośrednie sąsiedztwo portów morskich Gdańsk i Gdynia przemawia za lokalizacją bazy LNG w Gdańsku. – Zakończył się etap związany ze studium wykonalności projektu. Przed nami decyzje inwestycyjne – mówi Paweł Jan Majewski, prezes Grupy Lotos.

O terminalu małej skali

Inwestycja obejmuje m.in. budowę zbiornika magazynowanego LNG, instalacji rozładunkowo-załadunkowej dla stanowiska statkowego, pompowni załadunkowo-rozładunkowej statku oraz pompowni autocystern i kontenerów. Docelowa zdolność magazynowa terminalu może wynieść ponad 3000 m sześc. LNG. Celem projektu jest analiza możliwości wejścia na nowy, perspektywiczny obszar, którym jest rynek przeładunku i bunkrowania LNG. Rozbudowa polskich zdolności importowych otwiera realną możliwość stworzenia rynku przeładunku i dystrybucji LNG w Polsce i regionie, dla której istotnym elementem w ramach łańcucha logistyki mogłaby być Baza LNG w Gdańsku.

Gdańsk znajduje się w obszarze Transeuropejskiego Korytarza Transportowego TEN-T Morze Bałtyckie-Morze Adriatyckie, przez co może być istotną bazą logistyczną dla transportu LNG wzdłuż całego korytarza, zwiększając szansę na rozwój wykorzystania LNG i jego atrakcyjność jako paliwa alternatywnego. Baza LNG w Gdańsku mogłaby z powodzeniem zaopatrywać również tereny niezgazyfikowane w Polsce.

Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską z Instrumentu „Łącząc Europę”, który został utworzony w celu wsparcia rozwoju transeuropejskiej sieci transportowej, energetycznej oraz telekomunikacyjnej. Inwestowanie w infrastrukturę ma przynieść korzyści w postaci wzrostu konkurencyjności oraz spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej.

Lotos/Bartłomiej Sawicki

Naimski: Baltic Pipe idzie naprzód. Może być potrzebny drugi gazoport (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły