Fundusz Trójmorza, z którego finansowane będą inwestycje w infrastrukturę energetyczną, transportową i cyfrową w Krajach Europy Środkowo – Wschodniej docelowo dysponować będzie 3 – 5 mld euro – powiedziała w czwartek prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka. Zaznaczyła, że pierwsze projekty mogą ruszyć w I kw. 2020 r.
„Puls Biznesu” przypomniał, że zainicjowany przez BGK Fundusz Trójmorza ma finansować projekty transgraniczne obejmujące co najmniej dwa państwa. Poza Polską powołaną w 2015 r., grupę Trójmorza tworzą: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry. Obecnie pracuje ona nad wspólnym funduszem, który ma mieć do dyspozycji 3-5 mld zł. Fundusz będzie funkcjonował jak podmiot prywatny i angażował się w projekty przynoszące zysk.
„Fundusz Trójmorza ma być międzynarodowym instrumentem finansowym uzupełniającym środki unijne w latach 2021-2027, a także środki budżetowe 10 krajów Europy Środkowo-Wschodniej” – wskazała prezes BGK. Celem funduszu – jak zaznaczyła – jest budowa infrastruktury transportowej, logistycznej, energetycznej i cyfrowej.
„Poszczególne inwestycje krajów Trójmorza są za małe, żeby przyciągnąć kapitał, dlatego postanowiliśmy stworzyć wspólną strategię inwestycyjną i wspólny wehikuł finansowy” – powiedziała Daszyńska-Muzyczka. Zaznaczyła, że potrzeby inwestycyjne regionu szacowane są na 570 mld euro a środki, które przeznaczyła Komisja Europejska na ten cel w przyszłej perspektywie budżetowej są niewystarczające. „Przy 6 mld euro rocznie, które KE przeznaczyła na inwestycje dla Trójmorza, ta część Europy dogoni kraje zachodnie za 100 lat” – wskazała.
– Polityka inwestycyjna Funduszu Trójmorza nie będzie wykluczać finansowania projektów związanych z paliwami kopalnymi – powiedział z kolei cytowany przez „Puls Biznesu” Paweł Nierada, wiceprezes BGK
Pod koniec maja tego roku nastąpiło podpisanie aktu założycielskiego Funduszu Trójmorza, a 17 lipca odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Nadzorczej Funduszu. Drugie planowane jest na 11 października. Prezes BGK zaznaczyła, że fundusz ma być przedsięwzięciem komercyjnym, które ma przynosić zyski udziałowcom, w tym funduszom emerytalnym.
Pytana o to, jaka ma być forma finansowania przez fundusz inwestycji, powiedziała, że „będzie on przejmował udziały w poszczególnych przedsięwzięciach”.
Na razie w puli, którą dysponuje fundusz jest 500 mln euro wyłożone przez Bank Gospodarstwa Krajowego i rumuński Exim Bank. Z wstępnych wyliczeń inicjatorów instrumentu wynika, że za rok fundusz będzie dysponować ok. miliardem euro, a docelowo ma to być 3-5 mld euro.
Obecnie – jak zaznaczyła – trwa proces wyboru firmy zarządzającej funduszem. „Zależy nam na tym, żeby była to międzynarodowa grupa menadżerów mająca bardzo duże doświadczenie w tego typu przedsięwzięciach” – powiedziała. Dodała, że to zarządzający funduszem będą typowali projekty do realizacji.
Polska Agencja Prasowa/Puls Biznesu
