Od poniedziałku przesył gazu gazociągiem Jamał-Europa został całkowicie wstrzymany. Tym razem nie jest to efekt nieprzewidywalnych działań Gazpromu, lecz zaplanowanego remontu. Z kolei za tydzień ruszają prace konserwatorskie, biegnącego po dnie Morza Bałtyckiego, gazociągu Nord Stream 1.
Jak poinformował niemiecki Gascade, czynności potrwają do 14 lipca. W tym czasie będą prowadzane prace na stacji kompresorowej w Mallnow (na granicy Polski z Niemcami), a także konserwacja samego rurociągu.
Według agencji Interfax wraz z remontem i wstrzymaniem przesyłu mogą spaść wolumeny eksportu. Ponadto ma zostać zwiększony przesył alternatywnymi trasami. Od 7 lipca Gazprom zwiększył dostawy gazu przez korytarz użogrodzki. O ile w pierwszym tygodniu lipca dziennie przesyłano nim około 148 mln m sześc. paliwa, o tyle od wtorku 10 lipca wolumen wzrósł do 183 mln m sześc.
Ponadto ze względu na remont, który potrwa od 17 do 31 lipca, zatrzymany zostanie przesył gazu przez obie nitki magistrali Nord Stream 1.
Interfax/Piotr Stępiński