Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała EuRoPol Gaz – spółkę zarządzającą polskim odcinkiem gazociągu jamalskiego – informuje „Rzeczpospolita, która dotarła do raportu z kontroli przed jego oficjalną publikacją.
Jak relacjonuje dziennik z raportu wynika między innymi, że spółka jest dobrze zarządzana, ale niepokój kontrolerów wzbudziły częste zmiany we jej władzach.
Kontrolerzy NIK zwrócili uwagę, że w okresie objętym kontrolą, czyli w latach 2011 – 2018 z ramienia polskiego akcjonariusza spółki, czyli PGNiG, do rady nadzorczej EuRoPol Gaz-u powołano 21 osób, podczas gdy ze strony rosyjskiej skład był względnie stały, bo drugiego akcjonariusza spółki w tym okresie w RN reprezentowało pięć osób. Jednocześnie Izba zwraca uwagę na brak transparentności procesu wyboru członków rady nadzorczej EuRoPol Gazu.
– Jednak brak dokumentacji dotyczącej prowadzonych uzgodnień w zakresie polityki personalnej nie pozwalał na ustalenie osób rekomendujących, ani faktycznych argumentów przemawiających za podjęciem decyzji w konkretnych przypadkach obsady kluczowych stanowisk w gazowej spółce – powiedział cytowany przez „Rz” prezes NIK.
Kontrolerzy NIK zajęli też sprawą nagród z zysku w spółce, które były wypłacane w latach 2012, 2015 i 2017. Z przytaczanych przez „Rzeczpospolitą” za raportem NIK informacji wynika, że w 2012 r. na nagrody przeznaczono – 16,7 mln zł, w 2015 r. – 12,2 mln zł, a w 2016 r. – 15,8 mln zł. Jednocześnie NIK zaznacza, że przyznawanie nagród miało charakter uznaniowy i nie było obwarowane żadnymi warunkami.
Rzeczpospolita/CIRE.PL
