Gazociąg Transadriatycki (TAP) przebiegający przez Grecję, Albanię i Adriatyk jest już ukończony w ponad 87 proc. TAP to ostatnia część liczącego ok. 3500 km Południowego Korytarza Gazowego – pisze Teresa Wójcik, redaktor BiznesAlert.pl
Budowa rury TAP rozpoczęła się 17 maja 2016 roku. Pierwsze dostawy gazu z Azerbejdżanu do Europy planowane są na 2020 rok. TAP to ostatni odcinek Południowego Korytarza Gazowego, pierwszy prebiegający przez kraje europejskie, liczy ponad 878 km., o przepustowości 10 mld m sześc. gazu rocznie.
Jednym z najważniejszych etapów budowy TAP było połączenie z gazociągiem Trans Anatolian (TANAP) nad rzeką Marica na Bałkanach. Połączenie zostało wybudowane w listopadzie 2018 roku. Po połączeniu z TANAP na granicy turecko-greckiej, trasa tej rury biegnie przez północną Grecję, Albanię i po dnie Morza Adriatyckiego. Kończy się na wybrzeżu, południowych Włoch, gdzie połączy się z włoską siecią gazu ziemnego.
Ukończenie Południowego Korytarza Gazowego
Przypomnijmy, że TANAP to odcinek wspomnianego Południowego Korytarza Gazowego. TANAP przebiega przez Turcję, ma 1850 km długości, jego przepustowość wynosi 16 mld m. sześci. gazu ziemnego rocznie. Zaczyna się na granicy Turcji i Gruzji. Dla Turcji preznaczone jest 6 mld m sześc. gazu, zaś 10 mld m sześc. będzie przetransportowane do Europy przez TAP.
Koszt realizacji gazociągu TAP wyniesie 3,9 mld funtów bryt. Jest kredytowany przez kilka banków, a realizowany przez konsorcjum w składzie: BP, SOCAR i Snam (po 20 procent udziałów w TAP) , Fluxys (19 procent), Enagas (16 procent), Axpo (5 procent).
Do tej pory pracownicy TAP przepracowali około 41 milionów roboczogodzin.
Potrójne znaczenie TAP
Luca Schieppati, dyrektor zarządzający TAP podkreśla, że gazociąg ma potrójne znaczenie. Po pierwsze przyniesie natychmiastowe korzyści gospodarcze trzem krajom – Grecji, Albanii i Włochom. Po drugie – poważnie zwiększy poziom bezpieczeństwa energetycznego południa Europy. Po trzecie – to kluczowa inwestycja, która ułatwi transformację energetyczną Europy. Uniezależnienie od gazu z Rosji. Zdaniem Schieppati’ego, korzyści ekonomiczne osiągnięte dzieki TAP będą pozytywnie wpływać na sytuację krajów południa Europy przez dziesięciolecia – gazociąg zapewni około 33 proc. zapotrzebowania Bułgarii na gaz, 20 proc. zapotrzebowania Grecji i około 10,5 procent Włoch.
Interkonektor GB
Od przyszłego roku Bułgaria będzie otrzymywać gaz z gazociągu TAP przez interkonektor Grecja – Bułgaria (IGB). W najbliższą środę, 22 maja, odbędzie się ceremonia rozpoczęcia budowy tej inwestycji.
Po zakończeniu procedur przetargowych, rozpoczęcie etapu budowy jest kolejnym krokiem do realizacji IGB, który ma dostarczać Bułgarii ponad 30 proc. potrzebnego gazu. Gazociąg IGB jest zaprojektowany jako odnoga gazociągu TAP. Ważna dla całego regionu Europy Południowo-Wschodniej, ponieważ oznacza otwarcie nowego ważnego korytarza gazowego na poziomie europejskim.
Ceremonia otwarcia budowy IGB odbędzie się 22 maja br. w wiejskiej mijscowości Kirkovo w Bułgarii, w pobliżu granicy z Grecją. Prawdopodobnie będą obecni grecki premier Alexis Cipras i jego bułgarski kolega Bojko Borisow.
Bułgaria uniezależni się od Gazpromu
Dla Bułgarii, która będzie otrzymywać przez IGB około 3 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie będzie to zasadnicza zmiana, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne i dywersyfikację dostaw – dotychczas prawie 100 procent gazu kraj importował z Rosji pod dyktat Gazpromu.
Grecja – centrum handlu gazem
Dla Grecji to kolejny krok w kierunku stania się najważniejszym centrum handlu gazem w regionie ( włącznie z Włochami). W północnej i środkowej Grecji zaawansowana lub zakończona jest realizacja dużych projektów gazowych – TAP ( 10 mld m sześć rocznie), pływający terminal Aleksandropolis ( 12,2 mld m sześc. rocznie), pływający terminal
Revithoussa (7,7 mld m sześc. rocznie), podmorski magazyn gazu South Kavala (ok. 1 mld m sześc.). Na początku greckie centrum handlu gazem dysponować będzie od początku 2021 r. prawie 30 mld m sześc. błękitnego surowca. W nieco dalszej perspektywie są podmorskie gazociągi w ramach projektu East-Med Pipline o wstępnie projektowanej łącznej przepustowości około 40 mld m sześc rocznie. Przewiduje się, że gazociągi będą wyprowadzone na stały ląd w Grecji.
Dlatego konieczna jest w regionie Bałkanów realizacja bardzo rozbudwanej gazowej infrastruktury przesyłowej. IGB jest początkiem. Rurociąg o długości 182 km połączy gazociąg z Komotini ze Starą Zagorą w Bułgarii. Przewidzianą na początek przepustowość 3 mld m sześc w ciągu 1,5 roku można zwiększyć do 5 mld m sześc. Według projektu IGB rozpocznie działalność komercyjną w 2020 roku. Łączny koszt inwestycji obliczony jest na 240 mln euro.