Gazprom prosi rosyjski rząd o wsparcie budowy terminalu LNG w Ust-Łudze (Baltic LNG) i polecenie bankowi VEB rozważenia udziału w jego finansowaniu – poinformowały Wiedomosti, powołując się na pismo prezesa monopolisty Aleksieja Millera do premiera Dmitrija Miedwiediewa.
Według gazety z treści pisma wynika, że Gazprom chce, aby projekt instalacji przetwarzania i skraplania gazu oraz powołanie spółki gazowo-chemicznej miały status kluczowych inwestycji dla rosyjskiej gospodarki. Ponadto szef koncernu Aleksiej Miller zwrócił się z prośbą, aby polecić bankowi VEB żeby rada nadzorcza przeanalizowała możliwość sfinansowania projektu a ministerstwo finansów opracowało mechanizm subsydiów, pozwalający na zwiększenie wkładu kapitałowego VEB.
Dmitrij Miedwiediew miał pozytywnie odpowiedzieć na pismo prezesa Gazpromu i skierował do szefa resortu finansów Antona Siluanowa polecenie, aby kierowane przez niego ministerstwo przygotowało odpowiednie propozycje.
Na początku kwietnia Shell ogłosił rezygnację z udziału w projekcie. Oficjalnie koncern tłumaczył się zmianą koncepcji przez Gazprom. Pierwotnie terminal miał mieć przepustowość 10 mln ton rocznie z możliwością rozbudowy do 13 mln ton. Inwestycja notuje jednak opóźnienia. Obiekt ma zostać uruchomiony w latach 2022-2023 (pierwotnie miał zostać oddany do użytku między grudniem 2021 a początkiem 2022 roku – przyp. red.).
W marcu Gazprom postanowił jednak zmienić koncepcję realizacji terminalu, integrując go z zakładem przetwórstwa gazu. Wówczas rosyjski monopolista jako partnerów wskazał Rusgazdobycza, którego udziałowcem jest Państwowa Spółka Gazowa. Operatorem projektu ma natomiast zostać spółka joint venture Ruschimałjans. Pominięto tu jednak brytyjsko-holenderskiego Shella.
Wiedomosti/Piotr Stępiński