Brytyjska gazeta Mail on Sunday przekonuje, że część ministrów rządu Theresy May postawiło jej ultimatum w rozmowach na temat brexitu, w których brał udział Schenker Singham, dyrektor ds. ekonomicznych centrum analiz Legatum Institut. Założycielem tej instytucji był biznesmen, współpracujący z Gazpromem w latach dziewięćdziesiątych.
– Dyrektor ds. ekonomicznych Schenker Singham był ,,trzecim człowiekiem, który przygotował ultimatum (zmuszające rząd May do wyjścia z Unii Europejskiej – przyp. red.), obok brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Borysa Johnsona i szefa resortu środowiska Michaela Gove, o którym gazeta pisała w ubiegłym miesiącu – czytamy w Mail on Sunday. Jak wynika z informacji gazety, ministrowie skierowali do premier May ,,tajny list”, w którym domagali się bardziej stanowczego stanowiska w rozmowach z Unią Europejską na temat wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty.
Trop Gazpromu
Mail on Sunday podaje, że założycielem Legatum Institute był Christopher Chandler. W latach dziewięćdziesiątych spółka Sovereign Global, którą kierował razem z bratem Richardem, współpracowała z rosyjskim Gazpromem. Według informacji Institutional Investor, w lutym 1998 roku bracia Chandler zainwestowali prawie 1 mld dolarów w zakup prawie 5 proc. udziałów rosyjskiego monopolisty.
W rozmowie z gazetą rzecznik Legatum Institut poinformował, że instytucja ta nie nie uczestniczyła w pracach nad listem przesłanym do premier May. Zaprzeczył również informacjom o udziale Christophera Chandlera.
Brexit
Zgodnie z ustaleniami z rozmów Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską 29 maja 2019 roku, czyli dwa lata po referendum, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za brexitem. Przedłużające się negocjacje na temat formuły opuszczenia Wspólnoty nie przyniosły postępów.
Mail on Sunday/Piotr Stępiński