(TASS/Neft Rosii/Wojciech Jakóbik)
Amurski Ośrodek Przetwórstwa Gazu ma pozwolić Gazpromowi na poszerzenie gamy produktów oferowanych w regionie, a w przyszłości być może na eksport helu do Chin. Chce także podważyć pozycję dostawców amerykańskich, którzy dominowali do tej pory w tym sektorze.
– Rynek helu, jako gazu skroplonego ma charakter globalny. Hel z Syberii Wschodniej będzie trafiał na rynek Azji Południowo-Wschodniej – powiedział Anton Kowalczuk z Gazprom Marketing and Trading. Według wyliczeń firmy złoże pozwala na pobór 180 mln m3 rocznie. Wcześniej spółka informowała jednak, że zamierza eksportować do 60 mln m3 z tej ilości. Dzięki transportowi drogowemu w specjalnych kontenerach surowiec ma trafiać na rynki światowe i rzucić wyzwanie Amerykanom, którzy do tej pory byli głównymi dostawcami helu.
Ośrodek na Amurze ma rozpocząć pracę w 2021 roku. Będzie największym centrum wytwarzania helu z gazu ziemnego. Wartość projektu jest szacowana na 790,6 mld rubli. Według przedstawicieli Gazprom Export, hel mógłby trafiać do Chin za pośrednictwem planowanej infrastruktury gazowej z gazociągiem Siła Syberii włącznie. Przez planowane na koniec dekady połączenie systemów przesyłowych gazu Rosji i Państwa Środka w Błagowieszczeńsku, hel mógłby trafiać bez konieczności używania cystern na rynek chiński. – Hel z amurskiego ośrodka będzie dostarczany przede wszystkim za pośrednictwem hubu. Jeżeli w przyszłości powstaną połączenia gazowe, a uznajemy, że tak się stanie, to część trafi także bezpośrednio do Chin – przyznał Andrej Blinow z Gazprom Exportu.