Alert

Nieudane walentynki Gazpromu z Niemcami

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

Gazprom jednego dnia poinformował o tym, że zamyka konto w rosyjskiej filii Deutsche Banku i sięga po pożyczkę z Sbierbanku. Tego samego dnia poszedł do sądu z niemiecką firmą, która wspiera finansowo Nord Stream 2.

Gazprom podał 14 lutego, że zamyka trzy kontra w Deutsche Banku: w rublach, dolarach i euro, a także dwa konta tranzytowe w dolarach i euro. Wynika to z raportu spółki za trzeci kwartał 2017 roku.

Tego samego dnia rosyjska firma podała, że może sięgnąć po 485 mln euro pożyczki ze Sbierbanku na potrzeby działalności telekomunikacyjnej i kosmicznej spółki Gazprom-spacesystems. W przetargu Sbierbank zaoferował oprocentowanie w wysokości 1,176 procent. Wygrał z VTB Bankiem, który też złożył ofertę.

Jak informował BiznesAlert.pl, także 14 lutego Gazprom poinformował o skierowaniu sporu cenowego z niemieckim Uniperem do trybunału arbitrażowego. Ta firma jest jednym z pięciu zachodnich partnerów finansowych spornego projektu Nord Stream 2.

Wojciech Jakóbik

Kłótnia w rodzinie Nord Stream 2? Gazprom chce wyższej ceny dla Niemców


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X