Rosyjski Gazprom nie zamierza obniżać ceny dostaw gazu do Gruzji pomimo informacji Tbilisi o uzyskaniu rabatu w wysokości 15 procent.
Gruzja zakupiła w 2019 roku 160 mln m sześc. gazu z Rosji, odpowiadające 5 procentom zapotrzebowania krajowego. W tym roku chce sprowadzić z tego kierunku 170 mln m sześc. Reszta gazu pochodzi z Azerbejdżanu.
Gruzja umożliwia Rosji przesył gazu do Armenii i pobiera za to opłatę w formie pieniężnej i dostawach gazu. Trwa także spór na temat warunków dostaw gazu do marionetkowych republik Abchazji i Osetii Południowej powstałych po agresji rosyjskiej w 2008 roku.
Gazprom traci rynek ze względu na spadek zapotrzebowania w Europie oraz rosnącą konkurencję LNG. Musiał z tego powodu ograniczyć dostawy gazociągami przesyłowymi na kontynent, jak Gazociąg Jamalski.
TASS/Wojciech Jakóbik