Gazprom podnosi ceny węgla i utrudnia gromadzenie jego zapasów w Polsce

5 września 2022, 06:30 Alert

Węgiel jest tak drogi, że Polska miała tego lata rekordowo niskie zapasy węgla. Problemy Nord Stream 1 wynikające z działań rosyjskiego Gazpromu sprawiają, że ten trend może się utrzymać. Nie obędzie się bez Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Węgiel. Fot. Węglokoks
Węgiel. Fot. Węglokoks

Zapasy węgla kamiennego w sierpniu 2021 roku wynosiły 4,4 mln ton. Rok później jest to cztery razy mniej, czyli 1,2 mln ton.

Agencja Rozwoju Przemysłu przedstawiła dane o stanie zapasów węgla kamiennego w Polsce z sierpnia 2022 roku pokazując, jak skurczyły się w stosunku do zeszłego roku, kiedy gospodarka dopiero odbudowywała zużycie tego paliwa po spowolnieniu pandemicznym. Zapasy w 2021 roku sięgały w szczytowym okresie pandemii 7,9 mln ton i spadły w okolice 1-2 mln ton na początku 2022 roku i nie zostały zwiększone, prawdopodobnie przez wzrost cen tego paliwa notowany na giełdach od wakacji 2021 roku, kiedy Gazprom zaczął ograniczać podaż gazu, zwiększając zapotrzebowanie na czarny surowiec.

Zapasy węgla kamiennego w Polsce. Grafika: Agencja Rozwoju Przemysłu.

Zapasy węgla kamiennego w Polsce. Grafika: Agencja Rozwoju Przemysłu.

Polski Indeks Rynku Węgla Energetycznego 1 w sprzedaży do energetyki zawodowej i przemysłowej wynosił do października 2021 roku około 250 zł za tonę. Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego i pogłębieniem problemów z Gazpromem ta wartość wzrosła do 300 zł w styczniu 2022 roku i 350 zł w czerwcu 2022 roku. Ostatni wzrost może być wiązany z ograniczeniem dostaw gazu przez Nord Stream 1 w czerwcu. Nieplanowana przerwa techniczna tego gazociągu z Rosji do Niemiec na przełomie sierpnia i września również może podnieść cenę węgla, który jest coraz bardziej atrakcyjną alternatywą wobec gazu z Rosji.

Z tego względu rośnie znaczenie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która uzupełnia dostawy węgla kontraktowane przez spółki Skarbu Państwa. Robi to od 11 lipca na wniosek ministerstwa klimatu i środowiska, które informowało w lipcu o sprowadzeniu 3 mln ton węgla spoza Rosji drogą morską.

Wojciech Jakóbik

Szef RARS ostrzega: kryzys energetyczny jest dopiero przed nami