(New Europe/Wojciech Jakóbik)
W życzeniach noworocznych dyrektor Gazpromu Aleksiej Miller zaakcentował dwie kwestie. Pochwalił postępy projektów Nord Stream 2 i wydobycia ropy w Arktyce.
Przypomniał, że Gazprom zdołał podpisać porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy trzeciej i czwartej nitki gazociągu Nord Stream z partnerami europejskimi. Chociaż według krajów Europy Środkowo-Wschodniej projekt zagraża bezpieczeństwu energetycznemu kontynentu, Miller przekonuje, że w rzeczywistości „znacznie zwiększy bezpieczeństwo dostaw do Europy na dekady”.
Rosjanin poinformował, że zakończono już budowę linii Uchta-Torżok 2, która ma dostarczać gaz dla Nord Stream 2 i wesprzeć gazyfikację północno-zachodnich regionów Rosji.
Miller wspomniał także o rozwoju wydobycia ropy z platformy Gazprom Nieftu o nazwie Prirazłomnaja, przeciwko której protestowali ekolodzy z Greenpeace, z których 30 zostało uwięzionych w 2013 roku. Zdaniem Millera budowa terminala eksportowego Bramy Arktyki na złożu Nowoportskoje na Półwyspie Jamalskim pozwoli na całoroczne dostawy ropy z Syberii na rynki światowe.
Prezes Gazpromu nie ukrywa optymizmu w sprawie budowy gazociągu do Chin. – Siła Syberii jest budowana. W tym roku rozpoczęliśmy przygotowania do wydobycia na złożu Czajandinskoje i rozpoczęliśmy budowę infrastruktury w regionie amurskim. Tamtejsza elektrownia gazowa ma być jedną z najnowocześniejszych w Rosji – powiedział.
