Kontrakt Gazpromu z austriackim OMV to największa umowa tego typu posiadana przez tę firmę po kryzysie energetycznym oraz inwazji Rosji na Ukrainie. Teraz może go stracić.
BiznesAlert.pl informował o komunikacie OMV, które ostrzega, że orzeczenie sądu w Europie narzuca na niego konieczność płatności za dostawy gazu z Rosji nieujawnionej firmie europejskiej, która ma pośredniczyć w opłatach. OMV przyznaje, że takie rozstrzygnięcie sądu może doprowadzić do przerwy dostaw z Rosji, a sąd rosyjski uznał, że Gazprom może być sądzony tylko w jurysdykcji rosyjskiej wbrew prawu i praktyce arbitraży z tą firmą.
Kommiersant rzuca światło na inny przypadek tego typu, kiedy fińskie Gasum przestało odbierać LNG od Novateku. Miał to być skutek pozwu niemieckiego Unipera przeciwko Gazpromowi, który skończył się zajęciem kont Gazprom Export będącego pośrednikiem sprzedaży gazu od Novateku. Uniper nie potwierdził jednak pytany przez Kommiersant, czy to jego spór spowodował komunikat OMV.
Gazprom dostarcza do Austrii do 8 mld m sześc. rocznie na mocy kontraktu z OMV obowiązującego do 2040 roku. To największy kontrakt w dyspozycji Rosjan w Europie po tym jak większość klientów zrezygnowała z tego kierunku przez kryzys energetyczny oraz inwazję Rosji na Ukrainie. Utrata umowy z OMV może kosztować Rosjan 1,35-145 mld dolarów przychodu pogłębiając problemy finansowe Gazpromu widoczne w wynikach z 2023 roku pokazujących pierwszą stratę netto od 2002 roku.
Austria deklaruje obecnie wolę jak najszybszego porzucenia zależności od gazu z Rosji. Sprowadziła z niej 4,82 mld m sześc. w 2023 roku. Posiada dostęp do 3 mld m sześc. przepustowości terminalu Gate LNG w Holandii.
Kommiersant / Wojciech Jakóbik
Jeden z ostatnich klientów Gazpromu w Europie może paść jego ofiarą na dniach