Sankcje na giełdę w Moskwie zamienią Gazprom w cinkciarza

17 czerwca 2024, 18:00 Alert

Rosyjski Gazprom będzie zmuszony do wymiany walut zagranicznych poza giełdą MOEX w Moskwie przez sankcje USA. Poniesie zatem dodatkowe koszty inwazji Rosji na Ukrainie.

Sankcje usa
fot.freepik

Sankcje na giełdę moskiewską spowodowały, że waluty inne niż rubel służące opłatom za gaz z Rosji będą musiały być transferowane bezpośrednio przez uczestników rynku (over the counter), to znaczy między bankami. Ceny ma ustalać Centralny Bank Rosji.

USA wprowadziły sankcję wobec giełdy moskiewskiej MOAX uniemożliwiając handel na niej z użyciem dolarów oraz euro. Utrudniły w ten sposób transakcje dotyczące szeregu towarów, w tym surowców energetycznych jak gaz.

Rada Dyrektorów Banku Rosji podjęła decyzje, że banki będą mogły handlować walutą przekazaną przez klientów na gaz rosyjski z użyciem transakcji bezpośrednich. Oznacza to brak nadzoru i przejrzystości. Ceny mają być ustalane przez Bank Rosji w odniesieniu do raportów bankowych oraz informacji z platform elektronicznych OTC.

Oznacza to, że rosyjski Gazprom otrzymujący wciąż część płatności w walutach innych niż ruble, będzie zmuszony do ponoszenia dodatkowych kosztów sprzedaży kapitału zagranicznego poza giełdą. Akcje Gazpromu straciły na wartości rok do roku około 28 procent wartości. Od 16 maja do 16 czerwca spadły z prawie 160 do 120 rubli.

Kolejne sankcje Zachodu są wprowadzane w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainie. Ich część dotyczy sektora energetycznego.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Dzień Anty-Zwycięstwa Gazpromu