Gazprom ucieka przed gniewem Niemiec, „jeśli to nie jest żart primaaprilisowy”

1 kwietnia 2022, 15:30 Alert

Rosyjski Gazprom ogłasza, że wycofuje się z działalności w Niemczech i akcjonariatu Gazprom Germania. Wcześniej media niemieckie sugerowały, że dojdzie do nacjonalizacji strategicznej infrastruktury energetycznej pod jego wpływem. – Jeśli to nie jest primaaprilisowy żart Gazpromu, to sprawa jest poważna – mówi dr Szymon Kardaś z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr
Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

Porzuca wszelkie aktywa tej spółki, w tym magazyny gazu czy ramię handlowe Gazprom Marketing and Trading. Wcześniej prasa niemiecka spekulowała, że rząd w Berlinie rozważa nacjonalizację tych aktywów na wypadek kryzysu dostaw gazu przez atak Rosji na Ukrainę.

Gazprom nie podał komu sprzeda sto procent udziałów Gazprom Germania znajdujących się w jego dyspozycji. Ta spółka-córka ma sto procent akcji Astory zarządzającej niektórymi magazynami gazu w Niemczech oraz prawie 50 procent akcji Gascade, operatora gazociągów w Niemczech wschodnich.

– Jeśli to nie jest primaaprilisowy żart Gazpromu, to sprawa jest poważna. Skutkiem takiej decyzji byłoby bowiem pozbycie się przez Gazprom wielu strategicznych aktywów, w tym udziałów w niemieckich magazynach gazowych czy w spółkach handlujących gazem na rynkach wielu państw. Oznaczałoby też, że dążąc do realizacji swoich celów politycznych, Kreml jest gotów poświęcić korzyści gospodarcze wynikające z wielu dekad owocnej współpracy energetycznej z Berlinem – powiedział dr Szymon Kardaś z Ośrodka Studiów Wschodnich w komentarzu dla BiznesAlert.pl.

Reuters/Interfax/Wojciech Jakóbik