Gazprom spekuluje o NATO przy wyciekach Nord Stream 1 i 2 a Sojusz szykuje się do obrony

11 października 2022, 07:00 Alert

Rzecznik Gazprom Sergiej Kuprianow powiedział 10 października, że niszczyciel min znaleziony w 2015 roku w pobliżu Nord Stream 1 należał do NATO. Rosja oskarża Sojusz o sabotaż gazociągów Nord Stream 1 i 2, a Zachód podejrzewa Rosjan i szykuje się do obrony przed atakami na jego infrastrukturę.

Wyciek gazu z Nord Stream 1 i 2. Fot. Forsvaret.
Wyciek gazu z Nord Stream 1 i 2. Fot. Forsvaret.

Kuprianow przypomniał incydent z 2015 roku, kiedy dostawy przez gazociąg Nord Stream 1 z Rosji do Niemiec musiały zostać czasowo zatrzymane przez odnalezienie jednostki do usuwania min w jego pobliżu. Ta miała zostać usunięta przez siły zbrojne Szwecji, a teraz, kiedy doszło do wybuchów na gazociągach Nord Stream 1 i 2, Gazprom przekonuje, że owa jednostka należała do NATO.

Trwa śledztwo Danii, Szwecji i Niemiec w sprawie sabotażu Nord Stream 1 i 2, który nie doprowadził do przerwy dostaw, ponieważ te gazociągi nie były używane w chwili wybuchów. Prezydent Władimir Putin oskarżył już „Anglosasów” o przygotowanie sabotażu. Przywódcy Polski, Niemiec i Wielkiej Brytanii zasugerowali, że mogło to być działanie Rosji. NATO zapowiedziało, że jakikolwiek atak na infrastrukturę energetyczną państw Sojuszu spotka się ze wspólną odpowiedzią. Wielka Brytania ma zamiar poruszyć temat bezpieczeństwa energetycznego na szczycie G7 online. Ta grupa państw zabiega także o wprowadzenie ceny maksymalnej ropy z Rosji.

Reuters/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Terroryzm energetyczny Rosji może rozlać się na Polskę