Gazprom wykupił moce na poczet dostaw przez Nord Stream 2

0
14
fot. Gazprom

Rosyjski koncern Gazprom wykupił 6 marca nowe moce przesyłowe w Niemczech, Czechach i na Słowacji, niezbędne do przyszłych dostaw przez planowany gazociąg Nord Stream 2 – poinformował w czwartek dziennik „Kommiersant”.

Gazeta podaje, powołując się na swoje źródła, że spółka Gazprom Eksport zarezerwowała nowe moce przesyłowe podczas aukcji na platformie PRISMA. Źródła dziennika twierdzą, że została wykupiona „co najmniej główna część” przyszłych przepustowości. Według „Kommiersanta” na aukcji wykupiono moce przesyłowe na 58 mld metrów sześciennych gazu rocznie w punkcie wejścia do niemieckiego systemu gazociągów w miejscowości Vierow oraz 45 mld metrów sześciennych w punkcie wyjścia z sieci gazociągów do Czech. Zarezerwowane przepustowości dotyczą w większości terminów od 1 października 2019 roku do 2039 roku.

„Kommiersant” zauważa, że – sądząc po aukcji i wcześniejszych deklaracjach operatorów – główna część gazu z Nord Stream 2 będzie dostarczana przez planowany gazociąg EUGAL, bliźniaczy wobec OPAL-u, do Czech i dalej na Słowację. Na Słowacji Gazprom może wykorzystać istniejącą tam infrastrukturę do dostaw gazu do Austrii i dalej na północ Włoch oraz na Węgry.

Planowany gazociąg EUGAL to lądowa odnoga Nord Stream 2, mająca przebiegać wzdłuż granicy z Polską, od Bałtyku do niemiecko-czeskiej granicy w Saksonii. Gazociąg ma biec równolegle do istniejącego gazociągu OPAL, głównej lądowej odnogi Nord Streamu.

Nord Stream 2 ma powstać na dnie Bałtyku, równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu Nord Stream. Ma to być dwunitkowa magistrala gazowa o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec. Ma być gotowy pod koniec 2019 roku. Projektowi sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina. Polska uważa, że inwestycja ma charakter polityczny, a jej realizacja zaburzy możliwość budowania sprawnej unii energetycznej i powoduje zwiększenie uzależnienia od rosyjskiego surowca.

Polska Agencja Prasowa