Niemiecka partia liberałów FDP oczekuje zbadania roli byłego kanclerza Gerharda Schroedera z partii socjalistów SPD przy promocji projektu Nord Stream 2.
To odpowiedź na sankcje USA wobec spornego projektu gazociągu z Rosji do Niemiec. Liberałowie domagają się od Bundestagu zajęcia się tym tematem. – W celu uniknięcia dalszych strat parlament musi działać odważnie i rozpocząć inicjatywę demokratyczną – ocenił przedstawiciel FDP Michael Theurer w rozmowie z Handelsblatt.
Liberałowie domagają się zwrotu w polityce zagraniczne Niemiec i powrotu do polityki przyjaźni transatlantyckiej znanej z czasów ministra spraw zagranicznych Hansa Dietera Genschera. Zdaniem Theurera sankcje USA to zemsta za to, że Niemcy nie wpisały Nord Stream 2 w plany europejskie i nie konsultowały się z partnerami na kontynencie. Teraz izolowane będą miały większy problem z obroną swego stanowiska, niż gdyby działały w ramach szerszego porozumienia europejskiego.
Handelsblatt/Wojciech Jakóbik