Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński powiedział na konferencji prasowej, że ewentualna recesja gospodarcza w Niemczech oznaczać będzie mniejszą presję na rynkach surowców energetycznych, a co za tym idzie – spadek cen.
Recesja w Niemczech obniży ceny surowców
– Jeśli w Niemczech dojdzie do technicznej recesji, to będzie presja na obniżenie cen surowców energetycznych, ponieważ spadnie na nie popyt. To nie dostawcy obniżą ceny, tylko zmniejszy się rynek. Z drugiej strony w Chinach może dojść do zdarzeń, które zmienią sytuację w drugą stronę. Jeśli chińska gospodarka zerwie się z polityki antycovidowej, to zwiększy się popyt na surowce energetyczne. Życząc wszystkiego dobrego Chińczykom liczę, że to nie nastąpi, i nie wzrośnie popyt na surowce energetyczne. To z kolei wpłynie na inflację. Nie można jednak patrzeć na sytuację w Polsce, jakbyśmy byli wyspą – zaznaczył prezes NBP.
Ceny gazu, ropy i energii elektrycznej w Unii Europejskiej pozostają wysokie, co jest jedną z głównych przyczyn inflacji. Dzisiaj z kolei Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w Polsce spadła do poziomu 16,6 procent.
Michał Perzyński