Pierwsze miejsce w Polsce w zestawieniu dochodów osiągniętych przez gminy z podatków w 2018 r. zajął Kleszczów, czyli gmina górnicza (woj. łódzkie, powiat bełchatowski). W ubiegłym roku do budżetu gminy wpłynęło ponad 31 tys. zł w przeliczeniu na mieszkańca. To w dużej mierze podatki płacone przez kopalnię węgla brunatnego i elektrownię Bełchatów.
Druga najbogatsza gmina w rankingu to Rząśnia i dochody ponad 10 tys. zł (per capita). Ona również zawdzięcza podatki bełchatowskiej kopalni, która płaci za zwałowisko i odkrywkę węgla brunatnego.
Dziesięć najbogatszych gmin w Polsce:
1. Kleszczów 31 tys. zł (na głowę)
2. Rząśnia 10 tys. zł
3. Kobierzyce 7,2 tys. zł
4. Jerzmanowa 7 tys. zł
5. Polkowice 6,4 tys. zł
6. Suchy Las 6,3 tys. zł
7. Rewal 6,27 tys. zł
8. Mielnik 6,2 tys. zł
9. Nadarzyn 6,1 tys. zł
10. Kampinos 5,9 tys. zł
A jak to wygląda na Śląsku? Katowice straciły „koronę” i nie są już najbogatszym dużym miastem w województwie. Pierwsze miejsce zajęła Dąbrowa Górnicza z dochodem na jednego mieszkańca w wysokości 2985,59 zł. Tuż za Dąbrową Górniczą są Katowice – z dochodem 2812,42 zł. Tychy znalazły się na trzecim miejscu z dochodem 2 662,07 zł. Trzy najbiedniejsze miasta tzw. prezydenckie to Zabrze, Świętochłowice oraz Bytom.
Opublikowane przez resort finansów wskaźniki dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca dla poszczególnych gmin, powiatów i województw służą do obliczenia wysokości subwencji i wpłat samorządów do budżetu państwa w 2020 r.
nettg.pl/CIRE.PL