Do końca 2026 roku reklamy na Facebooku i Instagramie mogą wyglądać zupełnie inaczej niż dziś. Meta – właściciel największych platform społecznościowych -ogłosiła, że intensyfikuje prace nad narzędziami sztucznej inteligencji, które umożliwią markom tworzenie i kierowanie kampaniami reklamowymi bez udziału agencji, marketerów czy zespołów kreatywnych. „To redefinicja istoty reklamy” – powiedział Mark Zuckerberg, cytowany przez Wall Street Journal.
Sztuczna inteligencja w pełni przejmie reklamę?
Nowe narzędzia AI mają umożliwić całkowitą automatyzację procesu reklamowego – od stworzenia grafiki, tekstu i wideo, po precyzyjne targetowanie użytkowników. Jak podaje WSJ, system oparty na AI miałby generować treści, dobierać grupy docelowe i analizować systemy kampanii. AI będzie także samodzielnie testować tysiące wariantów reklam, wybierając te najlepiej dopasowane do określonych użytkowników, odzwierciedlając lokalny krajobraz lub warunki pogodowe na obrazach.
– Meta zamierza umożliwić markom pełne tworzenie i kierowanie reklam za pomocą narzędzi sztucznej inteligencji – informuje Wall Street Journal. Oznacza to, że Meta nie tylko dostarczy platformy, ale również stanie się aktywnym uczestnikiem w zarządzaniu marketingowymi budżetami marek.
Szybki wzrost inwestycji i wpływów
Meta nie ukrywa swoich ambicji. Już teraz około 97 procent przychodów firmy pochodzi z reklam. Zuckerberg otwarcie przyznaje, że AI zmienia wszystko: „AI już poprawił celowanie i znajdowanie odbiorców zainteresowanych produktami [firm]. […] Myślę, że jest to redefinicja, czym jest reklama”. W pierwszym kwartale 2025 roku przychody firmy wzrosły o 16 procent, osiągając 423,1 miliarda dolarów, a wykorzystanie narzędzi AI do tworzenia reklam zwiększyło się o 30 procent.
Meta planuje zainwestować od 64 do 72 miliardów dolarów w infrastrukturę sztucznej inteligencji – to wzrost w porównaniu z wcześniejszymi prognozami. Inwestycja ta ma na celu przygotowanie się na przyszłość, w której – jak przewiduje Zuckerberg – „reklama będzie miała znacznie większy udział w globalnym PKB niż dzisiaj”.
Szansa dla małych marek, zagrożenie dla dużych agencji
Zautomatyzowane narzędzia reklamowe Meta mogą być szczególnie korzystne dla małych firm.
– Nowe narzędzia mogą otworzyć długi ogon reklamodawców z małymi budżetami, których nie stać na utrzymanie firm świadczących usługi marketingowe – zauważa WSJ. Dzięki AI, każda marka będzie mogła stworzyć w pełni profesjonalną kampanię bez kosztownych usług zewnętrznych.
Z drugiej strony, konsekwencje dla wielkich agencji reklamowych mogą być poważne. Już teraz po ogłoszeniu planów Meta akcje firm takich jak Omnicom Group spadły.
Meta uspokaja: AI nie zastąpi agencji
Mimo ogromnych zmian, przedstawiciele Meta podkreślają, że nie chodzi o eliminację tradycyjnych partnerów reklamowych.
– Wierzymy w przyszłość agencji. Wierzymy, że sztuczna inteligencja umożliwi agencjom i reklamodawcom skupienie cennego czasu i zasobów na kreatywności, która ma znaczenie – zapewnia Alex Schultz, dyrektor ds. marketingu i wiceprezes ds. analityki w Meta.