Grecy trafiają na przemyt broni z Turcji do Libii
(AFP/ANA/Teresa Wójcik)
Wczoraj,1 września, późnym wieczorem policja grecka kontrolując wspólnie ze strażą graniczną wody wokół wybrzeży Krety, na jednym ze statków znalazła zamaskowany duży ładunek broni. Towarowy statek według skontrolowanego manifestu płynął z Turcji do Libii.
Statek noszący nazwę Hadad 1 płynął pod banderą boliwijską. Nielegalny ładunek broni składał się z kilku dobrze zamaskowanych dużych kontenerów. W jednym z nich – wg informacji policji – znajdowało się „wiele” sztuk nowej broń automatycznej. Policja nie podała marki, nie informowała też, jaka broń znajdowała się w pozostałych kontenerach.
Załoga statku składała się siedmiu Syryjczyków i Egipcjan.
Według podanej dziś rano agencyjnej informacji statek został zatrzymany przy południowych wybrzeżach Krety, na wysokości portu Ierapetra po rutynowej kontroli dokumentów statku i ładunku. Został zatrzymany, gdy okazało się, że dokumenty budzą poważne zastrzeżenia. Po doprowadzeniu do portu Ierapetra rewizja pozwoliła odnaleźć duży ładunek broni. Statek został odprowadzony do „innego portu” na Krecie „w celu dalszego przewidzianego prawem postepowania” – podano dziś rano w komunikacie greckiej straży granicznej.
