icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Gruzińscy dziennikarze atakowani przez siły rządowe

Niezależne Stowarzyszenie Dziennikarzy Gruzińskich (IAGJ) i Europejska Federacja Dziennikarzy (EFJ) stanowczo potępiają przemoc policji i ekstremalne okrucieństwo wobec dziennikarzy relacjonujących demonstracje w Tbilisi od 28 listopada. „Wzywamy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Gruzji do zaprzestania przemocy i ścigania sprawców” – oświadczyły IAGJ i EFJ.

Trwają protesty w Gruzji m.in. przeciwko decyzji rządu ws. zawieszenia procesu integracji Gruzji z UE do 2028 r. Większość Gruzinów uważa, że sprzeciw wobec UE jest krokiem wpychającym Tibilisi w ręce Rosji.

Przeciwko mediom

Tysiące obywateli, od czwartku 28 listopada br. już piąty dzień demonstruje na ulicach w centrum gruzińskiej stolicy. W poniedziałek, przeciwko prorosyjskiemu rządowi i większości parlamntalnej wstrzymujących negocjacje z Brukselą, protestowali m.in. nauczyciele.

Gruzińska policja użwa armatek wodnych i gazu łzawiącego, aby rozproszyć demonstrantów. Są informacje o niezwykle brutalnych interwencjach rządowych służb przeciwko niezaleznym mediom relacjonującym protesty. „Dziennikarze podali, że byli  celowo atakowani przez siły bezpieczeństwa, a wielu z nich pobito i wymagało przewiezienia do szpitali” – przekazały IAGJ i EFJ.

Represje w rosyjskim stylu

„W czwartek i piątek, co potwierdzają niezależne media, rządowa słuzba bezpieczeństwa Gruzji zaatakowała przynajmniej 35 dziennikarzy. Złoszono to do Rady Europy. Zdecydowana większość rannych to dziennikarze z niezależnych i krytycznych wobec rządu mediów z siedzibą w Tbilisi. Liczne nagrania wideo dokumentują celową przemoc wobec dziennikarzy i operatorów kamer, w szczególności tych ujawniających brutalność policji” podało Niezależne Stowarzyszenie Gruzińskich Dziennikarzy.

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, potępiła interwencje służb w Tibilisi jako „brutalne i nieproporcjonalne ataki na naród gruziński i media”. Zurabiszwili prównała te akty przemocy do „represji w stylu rosyjskim”.

Gruzińscy korespondenci Radia Wolna Europa (RFE/RL) poinformowali, że w poniedziałek 2 grudnia br. policja aresztowała i pobiła kilku kolejnych demonstrantów.

hub/ IAGJ/ EFJ/ X/ FB/ Gruziński serwis Radia Wolna Europa

Niezależne Stowarzyszenie Dziennikarzy Gruzińskich (IAGJ) i Europejska Federacja Dziennikarzy (EFJ) stanowczo potępiają przemoc policji i ekstremalne okrucieństwo wobec dziennikarzy relacjonujących demonstracje w Tbilisi od 28 listopada. „Wzywamy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Gruzji do zaprzestania przemocy i ścigania sprawców” – oświadczyły IAGJ i EFJ.

Trwają protesty w Gruzji m.in. przeciwko decyzji rządu ws. zawieszenia procesu integracji Gruzji z UE do 2028 r. Większość Gruzinów uważa, że sprzeciw wobec UE jest krokiem wpychającym Tibilisi w ręce Rosji.

Przeciwko mediom

Tysiące obywateli, od czwartku 28 listopada br. już piąty dzień demonstruje na ulicach w centrum gruzińskiej stolicy. W poniedziałek, przeciwko prorosyjskiemu rządowi i większości parlamntalnej wstrzymujących negocjacje z Brukselą, protestowali m.in. nauczyciele.

Gruzińska policja użwa armatek wodnych i gazu łzawiącego, aby rozproszyć demonstrantów. Są informacje o niezwykle brutalnych interwencjach rządowych służb przeciwko niezaleznym mediom relacjonującym protesty. „Dziennikarze podali, że byli  celowo atakowani przez siły bezpieczeństwa, a wielu z nich pobito i wymagało przewiezienia do szpitali” – przekazały IAGJ i EFJ.

Represje w rosyjskim stylu

„W czwartek i piątek, co potwierdzają niezależne media, rządowa słuzba bezpieczeństwa Gruzji zaatakowała przynajmniej 35 dziennikarzy. Złoszono to do Rady Europy. Zdecydowana większość rannych to dziennikarze z niezależnych i krytycznych wobec rządu mediów z siedzibą w Tbilisi. Liczne nagrania wideo dokumentują celową przemoc wobec dziennikarzy i operatorów kamer, w szczególności tych ujawniających brutalność policji” podało Niezależne Stowarzyszenie Gruzińskich Dziennikarzy.

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, potępiła interwencje służb w Tibilisi jako „brutalne i nieproporcjonalne ataki na naród gruziński i media”. Zurabiszwili prównała te akty przemocy do „represji w stylu rosyjskim”.

Gruzińscy korespondenci Radia Wolna Europa (RFE/RL) poinformowali, że w poniedziałek 2 grudnia br. policja aresztowała i pobiła kilku kolejnych demonstrantów.

hub/ IAGJ/ EFJ/ X/ FB/ Gruziński serwis Radia Wolna Europa

Najnowsze artykuły