Zwolennicy opozycji, protestujący przeciwko wynikom wyborów parlamentarnych w Gruzji, rozbili miasteczko namiotowe przed jednym z uniwersytetów w Tbilisi. Liderzy gruzińskiej opozycji spędzili noc z niedzieli na poniedziałek w namiotach.
Miasteczko obejmujące około 20 namiotów powstało w niedzielę w pobliżu Tbiliskiego Uniwersytetu Państwowego podał serwis Apsny.ge. Organizatorzy rozpalili kilka ognisk, częstowali protestujących jedzeniem, gorącymi napojami i udostępnili im koce. Akcja, która ma potrwać do wieczora w poniedziałek, spowodowała utrudnienia w ruchu.
Na porannym briefingu opozycjoniści ogłosili, że przygotowują się do 25 listopada, czyli terminu pierwszego posiedzenia parlamentu. Jeden z liderów opozycji Giorgi Waszadze zapowiedział, że do tego dnia protesty mają odbywać się w kilku lokalizacjach – przekazał serwis NewsGeorgia.
Gruzińska proeuropejska opozycja i prezydentka Salome Zurabiszwili nie uznają wyników wyborów parlamentarnych z 26 października, które – według oficjalnych danych – wygrało rządzące od 2012 roku Gruzińskie Marzenie. W ocenie opozycji i głowy państwa podczas wyborów doszło do nieprawidłowości, w związku z czym konieczne jest rozpisanie ponownego głosowania.
BiznesAlert.pl / PAP