W styczniu stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. z poziomu 5,1 proc. odnotowanego w grudniu 2024 roku — poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Największe bezrobocie odnotowano na Podkarpaciu, najmniejsze w Wielkopolsce.
W całej Polsce w styczniu do urzędów pracy zgłosiło się 51,4 tys. osób więcej niż w poprzednim miesiącu.
Sytuacja na rynku pracy stabilna
Na koniec stycznia liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 837,6 tys., co oznacza wzrost o 51,4 tys. w porównaniu z grudniem. Jest to jednocześnie o 1,1 tys. mniej niż wynosiły prognozy Ministerstwa Pracy z początku lutego.
Choć bezrobocie w ujęciu miesięcznym wzrosło, w perspektywie rocznej sytuacja wygląda bardziej stabilnie. W porównaniu do stycznia 2024 roku liczba osób bezrobotnych wzrosła jedynie o 0,5 tys., a stopa bezrobocia po zaokrągleniu do jednej cyfry po przecinku pozostała na tym samym poziomie. Warto zaznaczyć, że styczeń historycznie bywa miesiącem z podwyższonym wskaźnikiem bezrobocia, co może być związane z zakończeniem prac sezonowych oraz wygasaniem umów czasowych.
Dysproporcje się utrzymują
Niepokojące różnice widać w stopach bezrobocia pomiędzy województwami. Najwyższe bezrobocie odnotowano w województwach:
- Podkarpackim: 9,1 proc.
- Warmińsko-mazurskim: 9 proc.
- Świętokrzyskim: 8 proc.
Z kolei najniższe wskaźniki bezrobocia dotyczą regionów o bardziej rozwiniętym rynku pracy:
- Wielkopolskie: 3,3 proc.
- Śląskie: 3,9 proc.
- Mazowieckie: 4,2 proc.
Taki rozkład wskazuje na utrzymującą się dysproporcję rozwoju gospodarczego między regionami Polski.
Wzrost bezrobocia to efekt likwidacji miejsc pracy?
Znaczący wzrost, o 48,6 tys. osób względem grudnia, odnotowano w grupie bezrobotnych, którzy wcześniej pracowali. W styczniu 2025 roku liczba takich osób wyniosła 738,5 tys., co jest również wzrostem o 3,7 tys. w ujęciu rocznym.
Warto zwrócić uwagę na sytuację osób zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładów pracy. W tej grupie znalazło się 36,4 tys. osób, czyli o 2,5 tys. więcej niż w grudniu oraz o 2 tys. więcej niż przed rokiem. Może to świadczyć o pewnym pogorszeniu sytuacji gospodarczej, prowadzącym do restrukturyzacji lub likwidacji miejsc pracy.
W styczniu do urzędów pracy zgłosiło się 131,1 tys. nowych bezrobotnych. Spośród nich 102,8 tys. rejestrowało się ponownie, a 28,3 tys. po raz pierwszy. Wyrejestrowano 79,6 tys. osób, z czego 45,8 tys. podjęło pracę. Pozostałe osoby wyrejestrowane to głównie nowi emeryci.
Brak ofert dla absolwentów
W styczniu 2025 roku zgłoszono do urzędów pracy 88,5 tys. ofert zatrudnienia, co oznacza spadek o 10,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Zmniejszenie liczby ofert dotyczyło zarówno sektora prywatnego, w którym spadek wyniósł 8,2 proc., jak i sektora publicznego, gdzie zmniejszenie wyniosło 23,6 proc. Oferty pracy z sektora publicznego stanowiły 13,7 proc. ogółu zgłoszonych ofert, co stanowi spadek w porównaniu do 16,1 proc. w styczniu 2024 roku. Ponadto, w końcu stycznia 2025 roku, 12,8 proc. ofert zatrudnienia pozostawało niewykorzystanych przez okres dłuższy niż miesiąc, co oznacza spadek w porównaniu do 14,4 proc. rok wcześniej. Oferty skierowane do osób niepełnosprawnych stanowiły 5 proc. zgłoszonych ofert, a 4,6 proc. dotyczyły staży. Zaledwie 0,02 proc. ofert dotyczyło absolwentów.