Hejtman kraju libereckiego w Czechach Martin Puty zaapelował we wtorek do ministrów i premierów Czech i Polski o jak najszybszy powrót do negocjacji ws. Kopalni Turów. – Tylko obustronnie dotrzymywane porozumienie, które będzie do zaakceptowania dla Czech i Polski, może rozwiązać sytuację na dłuższy czas – zaznaczył.
W oświadczeniu opublikowanym na stronach urzędu kraju libereckiego Puta podkreślił, że negocjacje „utknęły na jednej kwestii spornej, którą jest czas trwania umowy bilateralnej, w którym żadna ze stron nie będzie miała możliwości wypowiedzieć tej umowy”. – Logiczny warunek, który postawiła Republika Czeska, jest taki, żeby umowa przez cały okres wydobycia węgla gwarantowała dotrzymanie wszystkich zawartych w niej wymogów technicznych – dodał Puta.
Uznał też, że sankcje finansowe nie rozwiążą sytuacji, ponieważ w ich wyniku nie zostaną podjęte działania chroniące środowisko naturalne Czech. – Jestem głęboko przekonany, że negocjacje grup eksperckich, ministrów środowiska i obu premierów zostaną jak najszybciej wznowione. Tylko obustronnie dotrzymywane porozumienie, które będzie do zaakceptowania dla Czech i Polski, może rozwiązać sytuację na dłuższy czas – oświadczył samorządowiec.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
Dąbrowski: Po decyzji TSUE otrzymaliśmy ofertę z Czech z możliwością importu węgla