HSBC mierzy się z presją inwestorów, którzy chcą, aby bank położył kres finansowaniu nowych elektrowni węglowych w krajach rozwijających się. Wcześniej HSBC zapowiadało, że nie będzie partycypować w kosztach takich projektów.
Grupa zarządców funduszami i akcjonariuszy, w tym Schroders oraz Hermes EOS, zwróciła się do dyrektora wykonawczego HSBC Johna Flinta, wzywając go do wykluczenia możliwości finansowania projektów węglowych w Indonezji, Bangladeszu i Wietnamie.
– Uwzględniając szybko zmieniające się czynniki, wpływające na światowy sektor węgla oraz tempo transformacji w stronę niskoemisyjnych źródeł wytwórczych, HSBC staje się coraz bardziej wrażliwie na ryzyko finansowe związane z klimatem – czytamy w liście. – W związku z tym wzywamy HSBC to wprowadzenia ogólnego zakazu finansowania korporacyjnego, usług gwarancyjnych i doradczych dla spółek, które w znacznym stopniu są uzależnione od węgla – napisali akcjonariusze.
Treść listu była koordynowana przez ShareAction i EdenTree, które zarządzają aktywami wartymi łącznie 2,7 mld funtów oraz szwajcarską spółkę inwestycyjną Ethos Foundation.
W kwietniu 2018 roku HSCBC obiecało wstrzymanie finansowania nowych projektów węglowych na całym świecie. Jednak brytyjska filia banku stwierdziła, że do 2023 roku, zamierza partycypować w kosztach inwestycji, realizowanych Indonezji, Bangladeszu oraz Wietnamie. Jej zdaniem energetyka węglowa jest jedynym, rzeczywistym sposobem na znaczące zwiększenie dostaw energii, na obszarach, gdzie spora część ludności nie ma do niej dostępu. Według dyrektora ds. zrównoważonego finansowania HSBC Daniela Klie’a wyjątek dotyczy tylko trzech państw i ma na celu pogodzenie lokalnych potrzeb humanitarnych z koniecznością przejścia na źródła niskoemisyjne. Dodał, że bank będzie finansował tylko te projekty, w których przypadku po dokonaniu analizy okaże, że ,,nie ma rozsądnej alternatywny dla węgla, a nowa elektrownia będzie spełniała najwyższe wskaźniki efektywności”. Od kwietnia 2018 roku HSBC nie finansuje nowych elektrowni węglowych.
Financial Times/Piotr Stępiński