icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Theresa May częściowo zablokuje udział Huawei w tworzeniu brytyjskiej sieci 5G

Przecieki ze spotkania brytyjskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa wskazują na to, że firmy telekomunikacyjne w Wielkiej Brytanii dalej będą mogły zaopatrywać się w część urządzeń chińskiego Huawei, ale użycie tych kluczowych będzie zakazane na życzenie premier Theresy May.

Premier miała podjąć taką decyzję podczas tajnego spotkania swojego rządu z Narodową Radą Bezpieczeństwa (NSC). Przedostanie się tych informacji do opinii publicznej wywołało prawdziwą burzę polityczną w kraju. Członkowie gabinetu May wezwali do przeprowadzenia śledztwa wyjaśniającego jak mogło do tego dojść, bowiem NSC to jedna z brytyjskich instytucji, o najbardziej wyśrubowanych standardach, jeśli chodzi o ochronę teleinformatyczną.

Niektórzy członkowie gabinetu May mieli wyrazić podczas spotkania swoje obawy, uznając, że urządzenia Huawei powinny być całkowicie, a nie tylko częściowo wykluczone z rodzimej sieci 5G. Można się spodziewać, że ta decyzja z pewnością zirytuje Pekin.

Brytyjskie służby wywiadowcze podjęły środki ostrożności wobec chińskiej firmy, ale nie zdecydowały się na całkowity zakaz, uniemożliwiający jej działać na rynku. Inne kraje podjęły bardziej radykalne kroki, tak jak Stany Zjednoczone, gdzie Huawei ma zakaz dostępu do krytycznej infrastruktury telekomunikacyjnej.

Decyzja została podjęta kilka dni przed wizytą brytyjskiego kanclerza skarbu Philipa Hammonda w Chinach, który miał uczestniczyć w zorganizowanym przez Pekin forum Pasa i Szlaku, czyli chińskiej inicjatywy służącej wzmacnianiu relacji gospodarczych z parterami zagranicznymi. Może ona pokrzyżować mu plany na owocne rozmowy z władzami w Pekinie.

The Guardian/BBC/Joanna Kędzierska

Przecieki ze spotkania brytyjskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa wskazują na to, że firmy telekomunikacyjne w Wielkiej Brytanii dalej będą mogły zaopatrywać się w część urządzeń chińskiego Huawei, ale użycie tych kluczowych będzie zakazane na życzenie premier Theresy May.

Premier miała podjąć taką decyzję podczas tajnego spotkania swojego rządu z Narodową Radą Bezpieczeństwa (NSC). Przedostanie się tych informacji do opinii publicznej wywołało prawdziwą burzę polityczną w kraju. Członkowie gabinetu May wezwali do przeprowadzenia śledztwa wyjaśniającego jak mogło do tego dojść, bowiem NSC to jedna z brytyjskich instytucji, o najbardziej wyśrubowanych standardach, jeśli chodzi o ochronę teleinformatyczną.

Niektórzy członkowie gabinetu May mieli wyrazić podczas spotkania swoje obawy, uznając, że urządzenia Huawei powinny być całkowicie, a nie tylko częściowo wykluczone z rodzimej sieci 5G. Można się spodziewać, że ta decyzja z pewnością zirytuje Pekin.

Brytyjskie służby wywiadowcze podjęły środki ostrożności wobec chińskiej firmy, ale nie zdecydowały się na całkowity zakaz, uniemożliwiający jej działać na rynku. Inne kraje podjęły bardziej radykalne kroki, tak jak Stany Zjednoczone, gdzie Huawei ma zakaz dostępu do krytycznej infrastruktury telekomunikacyjnej.

Decyzja została podjęta kilka dni przed wizytą brytyjskiego kanclerza skarbu Philipa Hammonda w Chinach, który miał uczestniczyć w zorganizowanym przez Pekin forum Pasa i Szlaku, czyli chińskiej inicjatywy służącej wzmacnianiu relacji gospodarczych z parterami zagranicznymi. Może ona pokrzyżować mu plany na owocne rozmowy z władzami w Pekinie.

The Guardian/BBC/Joanna Kędzierska

Najnowsze artykuły