Huawei planuje budowę fabryki we Francji. To nie przekonuje Francuzów, którzy chcą wycofać chińską technologię z sieci 5G.
Francja nie chce współpracy z Huawei
– Decyzja Huawei jest niezależna od kwestii wdrożenia 5G na terytorium Francji. Pozostajemy czujni i chcemy, by infrastruktura telekomunikacyjna spełniała kryteria bezpieczeństwa narodowego – poinformował rzecznik francuskiego ministerstwa gospodarki.
Rzecznik w rozmowie z Politico.eu powiedział, że fabryka Huawei nie wpływa na kapitał ani działalność firm francuskich. – Nie podlega zatem reżimowi kontroli inwestycji zagranicznych – zaznaczył.
Chińska firma w grudniu 2020 roku przedstawiła plany budowy zakładu w Brumath, we francuskiej Alzacji. Huawei chce zbudować swoją pierwszą, „pełnoprawną” fabrykę poza Chinami. Będzie oferować sprzęt radiowy 5G i chce obsługiwać europejski rynek telekomunikacyjny.
Firma wcześniej zwróciła się do francuskiego rządu o gwarancje inwestycyjne i wtedy ogłosiła swoje plany. W 2020 roku władze we Francji wprowadziły nowe prawo, które pozwala agencji bezpieczeństwa cybernetycznego (ANSSI) blokować umowy 5G między operatorami a Huawei. – Zachęcamy ich, aby nie korzystali z Huawei. Tym, którzy już to robią, oferujemy autoryzację na okres od trzech do ośmiu lat – powiedział Guillaume Poupard, szef agencji. Decyzje ANSSI nadzoruje kancelaria premiera Francji.
Ministerstwo gospodarki Francji przyznaje, że chęć budowy fabryki Huawei pokazuje atrakcyjność Francji i jej sektora infrastruktury cyfrowej. – Takie zainteresowanie pokazuje, że rynek francuski jest atrakcyjny w oczach największych graczy – podkreślił rzecznik resortu.
Politico.eu/Jędrzej Stachura
Prezes Ericssona w SMS-ach do ministrów bronił Huawei, bo bał się zemsty Chin