Bogusz: Kolejny, ale nie ostatni gwóźdź do trumny Huawei

2 lutego 2023, 07:25 Bezpieczeństwo

Financial Times podaje, że USA mają cofnąć licencje eksportowe na sprzedaż technologii amerykańskich firmie Huawei ze względów bezpieczeństwa. – Huawei otrzymuje więc kolejny gwóźdź do trumny, ale nie ostatni. Nie grzebałbym jeszcze chińskiego giganta, który ma duży potencjał i mocne wsparcie rządu – powiedział Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich w komentarzu dla BiznesAlert.pl.

Huawei. Fot. Flickr
Huawei. Fot. Flickr

– Należy zaznaczyć, że to są na razie doniesienia prasowe i nie ma oficjalnej informacji na ten temat. Tę wiadomość podały kolejno Financial Times, Bloomberg i Wall Street Journal – przyznaje dr Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich. – Doniesienia są takie, że administracja Bidena przestanie wydawać tymczasowe licencje na dostawy sprzętu i technologii, które są już objęte sankcjami wytoczonymi przeciwko Huawei, ale jeśli chodzi o eksport, były wydawane roczne odroczenia. One były z góry określane jako tymczasowe i wiadomo było, że przestaną być wydawane.

– Zarówno dostawcy, jak i odbiorcy mogli się na to przygotować. Z punktu widzenia odbiorców czy klientów, oni powinni mieć tego świadomość i od dawna się na to przygotować – ocenił rozmówca BiznesAlert.pl. – Ta sytuacja najbardziej dotknie nie klientów masowych, kupujących różnego rodzaju gadżety, a tych instytucjonalnych, czyli między innymi duże firmy, które chciały wciąż instalować sprzęt Huawei w swoich sieciach, zarówno 4G, jak i 5G. 4G będzie dotyczyło tych, którzy chcą wymieniać i naprawiać podzespoły, które są konieczne do funkcjonowania, a zawierają technologie objęte sankcjami. Już nie będą mogli podmieniać tych elementów.

– W przypadku 5G, te państwa, które mimo coraz mocniejszych napięć pomiędzy USA a Chinami, chciały dalej instalować sprzęt pochodzący od Huawei, zawierający amerykańskie technologie i rozwiązania, poniekąd same sobie są winne. To zostało zapowiedziane dawno temu. Możemy się zastanowić jak będzie funkcjonować np. Berlin, gdzie spora część infrastruktury telekomunikacyjnej pochodzi od Huawei – wskazuje Bogusz. – Huawei otrzymuje więc kolejny gwóźdź do trumny, ale nie ostatni. Nie grzebałbym jeszcze chińskiego giganta, który ma duży potencjał i mocne wsparcie rządu. Firma zapewne nie upadnie, choć prawdopodobnie będzie musiała dokonać przekształcenia i szukać innych kierunków w sektorze technologii.

Opracowali Wojciech Jakóbik i Jędrzej Stachura

Stachura: Huawei się nie patyczkuje i… cenzuruje? (FELIETON)