Zaszczepić innowacje w energetyce. Jakie trendy będą dominować? (RELACJA)

6 września 2017, 16:30 Innowacje

Podczas panelu „Innowacyjność – kluczowy element konkurencyjności koncernów energetycznych” przedstawiciele jednych z największych firm energetycznych w Polsce debatowali o udziale energetyki w innowacjach. Podkreślili, że największy wzrost będzie zauważalny w sektorze elektromobilności, zaś energetyka rozproszona powinna być rozpatrywana jako szansa, a nie zagrożenie. Przy wdrażaniu innowacji paneliści podkreślili wagę bezpieczeństwa.

Innowacje w energetyce
Innowacje w energetyce (fot. BiznesAlert.pl)

Jak czytamy w opisie panelu, sektor energetyczny w ostatnich latach ulega głębokiej transformacji nie tylko w zakresie technologii, ale także roli klienta, który staje się zarówno odbiorcą usług i towarów oferowanych przez firmy energetyczne, jak i partnerem uczestniczącym w przeobrażaniu sektora. Nowe rozwiązania potrzebne są w całym łańcuchu wartości – od wytwarzania do obsługi klienta. Sprostanie wyzwaniom wymaga od wszystkich graczy rynku energetycznego otwarcia się na innowacje , tak w zakresie zdynamizowania wewnętrznych procesów badawczo – rozwojowych, jak i otwarcia na partnerów zewnętrznych w ramach modelu Open Innovation. Moderatorem panelu był Robert Stelmaszczyk, prezes zarządu Innogy Stoen Operator.

80 mln zł rocznie na innowacje

Jarosław Broda, wiceprezes Tauronu ds. zarządzania majątkiem i rozwoju, powiedział że badania i rozwój znajdują się w jednym pionie z majątkiem i nie jest przypadek. – Efekty tego strategii już widzimy. Wprowadziliśmy do strategii zapis o 0,4 proc. przychodów pochodzących z innowacji. Budżet na ten cel sięga 80 mln zł rocznie. Nie jest to cel sam w sobie. Budżet wykorzystujemy w zależności od potrzeb, jesteśmy elastyczni – powiedział wiceprezes Broda.

Dodał, że kluczowe jest przesiewanie dobrych projektów, a to trwa, zwłaszcza w tak dużych korporacjach. Szansą, jak powiedział Broda, jest mechanizm DSR. Do tego potrzebna jest zmiana, polegająca na wymianie technologicznej poprzez liczniki na dwukierunkowe. – Być może  wkrótce będzie to wymagało wdrożenia sztucznej inteligencji – powiedział. DSR, a wiec kreowanie popytem pozwoli także poznać potrzeby klientów, co pozwoli wejść za zupełnie inny poziom interakcji z klientem. Dodał, że dobrze zaprojektowane taryfy, które uwzględniają np. że w nocy pobór energii jest niewielki, pozwolą zaoferować elastyczne ceny. Podobnie będzie w sektorze e-mobility, co pomoże zoptymalizować koszty.

Pilot Maker

W kontekście innowacji i Open Innovation Broda powiedział, że jest to jeden z elementów ekosystemu innowacji. Jest tam jego zdaniem duże pole do współpracy. Tauron współpracuje przy programie Scale Lab i uruchomił program Pilot Maker, w ramach którego każdy zakwalifikowany startup będzie musiał przejść testy w firmie. Obecnie w ramach projektu podpisano 20 umów. Ze względu na wartościowe zgłoszenia budżet na ten cel zostanie zwiększony. Chodzi o programy dotyczące np. monitorowania spadku napięcia, przepięć na sieci oraz zwisów na sieciach. Są też, jak powiedział Broda, ciekawe pomysły uskuteczniające magazynowanie energii.

Piotr Adamczak, wiceprezes Enei ds. handlowych powiedział, że w ramach aktualizacji strategii spółka zidentyfikowała 31 obszarów związanych z innowacjami, a za ich realizację i wdrożenie będzie odpowiedzialna spółka Enea Innovation. Będzie także zajmowała się współpracą z ośrodkami akademickimi i inkubatorami, aby wykorzystać ich potencjał. Spółka ma udziały w klastrach energii np. w Zielonej Górze czy w Lesznie. Przykładem są także prace nad blokiem na zgazowanie węgla.

Duża energetyka i decentralizacja

Pytany o produkcję energii przez konsumentów oraz o decentralizację Broda powiedział, że w zakresie energetyki rozproszonej „duża energetyka” będzie musiała temu sprostać, ale nie można tego traktować jako zagrożenia. Dodał, że  przy energetyce rozproszonej kluczowe jest, aby pamiętać o bezpieczeństwie, a takich klastrów, które dają ciągłe dostawy, jest niewiele.

Paweł Śliwa prezes zarządu ds. innowacji PGE powiedział, że rok temu przedstawiono w Krynicy strategię spółki, w której innowacje stanowią ważny element. W spółce jest pion odpowiedzialny za innowacje, a w poszczególnych liniach biznesowych są departamenty zajmujące się innowacjami. – Utworzyliśmy dwa podmioty, PGE Nowa Energia, która zajmuje się badaniem i rozwojem oraz akceleracją startupów, a także PGE Venture, które poświecone jest zaawansowanej współprace ze startupami. Ogłosiliśmy także współpracę z samorządami w elektromobilności i w carsharingu – powiedział.

Spółka poszukuje innowacji poprzez wydobycie, wytwarzanie, dystrybucję i sprzedaż. – PGE chce dać 50 mln zł na innowacje plus 50 mln zł z rynku rok do roku. Aby przyspieszyć ten proces powołaliśmy dwie spółki celowe, gdzie działania są podejmowane znacznie szybciej – powiedział Śliwa. Dodał, że koncern nie może dać usługi DSR małemu klientowi, będzie to zależało od samego klienta, który będzie wyczuwał jak i kiedy oszczędzać pobór energii. Podkreślił, że digitalizacja nie może zagrażać klientom i samej firmie.

Czekając na konkrety

Aleksander Zawisza, zastępca prezesa pionu rozwoju Gaz-Systemu przypomniał o wstępnym porozumieniu PGNiG z NCBiR na temat innowacji w sektorze gazowym. Dodał, że nie ma podpisanej umowy zobowiązującej do współpracy, obecnie jest umowa ramowa.

– Mam nadzieje, że nasze rozmowy zakończą się zwieńczeniem tej współpracy w postaci formalnej umowy. Zarząd ma podjąć decyzję w tej sprawie w piątek. Mam nadzieje, że w październiku zostanie podpisana umowa z PGNiG, a w przyszłym roku powinna ruszyć współpraca z chętnymi firmami. Każdy z wybranych projektów ma zakończyć się co najmniej pilotażem – powiedział. Podkreślił jednak, że zajmuje to dużo czasu, ale w tym sektorze trzeba być cierpliwym. – Prace w naszym programie trwają już 2,5 roku, a wciąż nie mamy podpisanej umowy. Mam nadzieje, że wkrótce ją podpiszemy i przejdziemy do działania – dodał Zawisza.

Zawisza, pytany o technologie Power to gas, powiedział że w zakresie magazynowania energii w przypadku gazu „już sama sieć jest rodzajem magazynu”. Koszty jednostki energii są większe ok. 10 razy od cen gazu na giełdzie. W Niemczech wodór jest wtłaczany do sieci i przesyłany. Wodór w efekcie elektrolizy jest efektem działania farm wiatrowych. Dlatego też jego zdaniem zielona energia z Niemiec może docierać do Polski nie tylko poprzez energię elektryczną z farm wiatrowych, ale także sieciami przesyłowymi. Dodał jednak, że koszty produkcji i magazynowania wodoru wciąż są bardzo wysokie i na upowszechnienie tej technologii trzeba jeszcze poczekać. Podkreślił, że  wdrażając innowacje należy pamiętać o bezpieczeństwie energetycznym.