Według badania przeprowadzonego przez Tom Krebsa, doradcę ministerstwa finansów Niemiec, embargo na ropę i węgiel z Rosji może doprowadzić do załamania się niemieckiej gospodarki na poziomie porównywalnym do tego z 2009 roku.
Jakie konsekwencje przeniesie embargo na ropę i gaz z Rosji?
Doradca niemieckiego ministerstwa finansów w zakresie polityki gospodarczej przeprowadził badanie sprawdzające scenariusz jaki może przynieść embargo na import wszystkich surowców energetycznych z Rosji. Profesor ekonomii Tom Krebs z Uniwersytetu w Mannheim ocenił, że po całkowitym wprowadzeniu embarga, PKB Niemiec może spaść do podobnego poziomu co w 2009 roku, podczas ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego. Financial Times podaje, że jeśli dostawy gazu zostaną całkowicie wstrzymane, będzie to strata 12 procent, czyli około 429 miliardów euro.
Niemiecki rząd ogłosił, że do końca roku planują sprawdza 30 procent gazu z Rosji. Na ten moment jest to 35 procent, a przed wojną 55 procent. Ministerstwo gospodarki podało jednak, że obniżenie importu gazu z Rosji o 10 procent może potrwać do 2024 roku.
Zgodnie z badaniem Krebsa, istnieją dwa scenariusze dla niemieckiej gospodarki, po wprowadzeniu przez Brukselę, całkowitego embarga na surowce z Rosji. Pierwszy zakłada zastopowanie przemysłu motoryzacyjnego, spożywczego, metalu czy branży ceramicznej, przez niedobry energii. W tym przypadku profesor szacuje, że całkowite obniżenie PKB wyniosłoby od 5,2 do 12 procent. Drugi scenariusz jest tym, w który zakłada większościowe zastąpienie rosyjskich surowców. W bardziej optymistycznej wersji, spadek PKB wahałby się od 3,2 do 7 procent.
Financial Times/Maria Andrzejewska
Rosnące ceny gazu zmuszają Grupę Azoty Puławy do ograniczenia produkcji melaminy