EnergetykaGaz.InfrastrukturaOnetRopaWykop

Perzyński: Irańsko-chińska przyjaźń energetyczna. Gdzie jest haczyk?

Flaga Iranu. Źródło: Flickr

Flaga Iranu. Źródło: Flickr

Ministrowie spraw zagranicznych Iranu i Chin, Dżawad Zarif i Wang Yi, 27 marca podpisali w Teheranie 25-letnią umowę o współpracy. Według oficjalnych informacji, porozumienie dotyczy chińskich inwestycji w irańską infrastrukturę i sektor energetyczny oraz dostaw surowców energetycznych do Państwa Środka – pisze Jacek Perzyński, współpracownik BiznesAlert.pl.

Ropa, gaz i infrastruktura

Można śmiało stwierdzić, że dzięki partnerstwu Pekin zapewnił sobie dostęp do taniej ropy i gazu oraz zapewne uzyska też gwarancje dotyczące budowy dróg, linii kolejowych i portów w ramach południowej gałęzi Nowego Jedwabnego Szlaku. Umowa między Pekinem a Teheranem nie zawiera żadnych informacji, które potwierdzałyby doniesienia o wyznaczeniu 400 mld USD na inwestycje chińskie w Iranie w przeciągu najbliższych 25 lat.

Jest to kolejny dowód na to, że Chiny coraz mniej obawiają się Stanów Zjednoczonych i zaczynają rozpychać się w obszarze dotychczasowej dominacji USA, czyli na Bliskim Wschodnie. Chińczycy właśnie podpisali wieloletnią, strategiczną umowę z Iranem, która wiąże oba kraje sojuszem gospodarczym i wojskowym.

Oprócz dostarczania Chinom tanich surowców, umowa również obejmuje współpracę w sektorze bankowości, wydobyciu surowców energetycznych, transporcie, sieci telekomunikacji, rolnictwa, ochrony środowiska, bezpieczeństwo żywnościowe, walka z pustynnieniem, odsalanie wody, wykorzystanie energii jądrowej itp.

Antyamerykański Iran jest naturalnym sojusznikiem Chin, ale szybko rosnącej gospodarce chińskiej jest potrzebny tani surowiec energetyczny w postaci ropy i gazu ziemnego, której w Iranie jest mnóstwo. Surowce będą sprzedawane po bardzo korzystnej cenie, co pomoże Chinom podtrzymać rozwój gospodarczy i zaspokoi zapotrzebowanie na energię.

Z perspektywy Iranu strategiczne partnerstwo z Chinami jest na wagę złota. Umowa nie tylko pomoże Teheranowi obejścia amerykańskich sankcji, ale również dzięki licznym inwestycjom strukturalnym da irańskiej gospodarce silny impuls ro rozwoju. Dodatkowo, Iran będzie mieć u swojego boku silnego antyamerykańskiego sojusznika, który najprawdopodobniej będzie hamować realizację strategii Waszyngtonu na Bliskim Wschodzie.

Sojusz Chin i Iranu zmieni układ sił na Bliskim Wschodzie, utrudni próby powstrzymania irańskiego programu nuklearnego, realizuje plany ekspansji handlowej i inwestycyjnej Chin w tej części świata, ale przede wszystkim demonstruje śmiałość chińskich ambicji w regionie, który od wielu dziesięcioleci stanowił przedmiot żywotnego zainteresowania Stanów Zjednoczonych.

W wyniku wycofania się Stanów Zjednoczonych z porozumienia w 2018 roku za czasów prezydentury Donalda Trumpa, w ramach którego irański program nuklearny miał zostać znacznie ograniczony, Iran potrzebuje nowe sojusznika o silnym potencjale gospodarczym. Państwo Środka, Iran i Rosja, jeszcze przed pandemią koronawirusa, wykazały już swoją skłonność do jednoczenia się, jednak Rosja nie może się pochwalić szerokimi możliwościami prowadzenia inwestycji zagranicznych i potencjałem gospodarczym w porównaniu z Chinami, mimo licznych spotkań na wysokim szczeblu. Chiny w tym przypadku są jedyną alternatywą, która nie tylko będzie mogła wspierać Teheran, ale także przeciwstawiać się potencjalnemu zagrożeniu ze strony Stanów Zjednoczonych.

Wpływ na politykę USA i niepewna przyszłość

Niewątpliwe Chiny na Bliskim Wschodzie stają się coraz ważniejszym graczem, a współpraca gospodarcza z Teheranem będzie mieć negatywny wpływ na realizację polityki Stanów Zjednoczonych w tym regionie. Dzięki umowie Chiny zapewniły sobie źródło dostaw tanich surowców energetycznych, dzięki którym będą mogły zaspokoić swoje zapotrzebowanie, a w Iranie zostaną zrealizowane potężne inwestycje strukturalne.

Iran ewidentnie poszukuje inwestycji i współpracy gospodarczej, podczas gdy Chiny walczą o partnerstwo i wsparcie potencjalnych sojuszników. Największym beneficjentem umowy będą Chińczycy i najprawdopodobniej to właśnie firmy tylko z Państwa Środka będą realizować projekty infrastrukturalne w Iranie. Należy pamiętać, że to Pekin zawsze dominuje w relacjach dwustronnych. Partnerstwo obejmuje również współpracę w dziedzinie telekomunikacji, bankowości i innych strategicznych sektorach. Nawiązując współpracę z Pekinem, Iran nie tylko może udostępnić Chinom wrażliwe informacje, ale także w perspektywie długoterminowej poniekąd stanie się zakładnikiem w relacjach z Pekinem.

Kociszewski: Gra wstępna wokół porozumienia nuklearnego z wybuchami w tle (ROZMOWA)


Powiązane artykuły

Energa realizuje strategię Orlenu i planuje nowe bloki gazowe

Spółka w przyszłym roku ma zamiaru uruchomić dwa bloki gazowe, jeden w Grudziądzu, drugi w Ostrołęce. W planach ma jednak...
Ładowanie samochodu elektrycznego. Źródło: freepik.com

E-auta nie są dobre dla klimatu, ale Szwajcarzy chcieli to ukryć

Szwajcarski Federalny Urząd ds. Środowiska wstrzymał prezentację badania dotyczącego bilansu ekologicznego samochodów elektrycznych. Wyniki sugerowały, że elektromobilność nie zawsze jest...

Holendrzy testują morską fotowoltaikę. Fale jej niestraszne

Są wyniki testów, jakim poddano platformy, na których będą umieszczone morskie panele fotowoltaiczne. Badania przeprowadzono na Delta Flume, obiekcie, który...

Udostępnij:

Facebook X X X