(AP/Reuters/Teresa Wójcik)
Przedwczoraj (26.12) kurdyjskie oddziały YPG przy udziale arabskich opozycjonistów i przy silnym wsparciu lotnictwa koalicji zajęły tamę na Eufracie. Obiekt ten był pod kontrolą bojówkarzy ISIS, po jego utracie ekstremiści stracili główny szlak zaopatrzenia i transportu ropy prowadzący przez tę rzekę.
Rzecznik koalicji, pułkownik Talal Selo powiedział wczoraj, że dzięki zdobyciu tamy, zostały odizolowane stanowiska ISIS w północnej części departamentu Alepo od terenów opanowanych przez ekstremistów na wschód od Eufratu i od Raqi, głównego centrum ekstremistów.
Agencja AP oraz Reuters poinformowały, że po nocnej szybkiej operacji kilku tysięcy żołnierzy YPG i Demokratycznych Sił Syrii (DSS), wczoraj popołudniu zajęło tamę, która znajduje się 22 km w górę rzeki od miasta Raqi. .
Płk. Selo podkreślił bardzo sprawne współdziałanie koalicyjnych sił lotniczych oraz lądowych oddziałów kurdyjskich i DSS zarówno w poprzednich kampaniach, jak i przy obecnym zdobyciu tamy.
