(Globes/Oil & Gas/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)
Premier oraz minister gospodarki i przemysłu Izraela, Benjamin Netanjahu, wczoraj (17.12.) podpisał decyzję o eksploatacji wielkich złóż gazu ziemnego na Morzu śródziemnym, pomimo sprzeciwu izraelskiego urzędu antymonopolowego i zastrzeżeń w czasie konsultacji z komitetem ds. ekonomicznych Knesetu. Netanjahu podziękował m.in. prawnikom, którzy pomogli rozwiązać problemy związane z zastrzeżeniami wobec eksploatacji „tego ogromnego bogactwa Izraela” . Zdaniem premiera wykorzystanie tych ogromnych złóż gazu pod każdym względem umacnia pozycję Izraela, także „na arenie międzynarodowej”.
Eksploatacją pól gazowych Lewiatan i Tamar zainteresowania jest amerykańska firma Noble Energy Inc. z Houston. Firma otrzymała już gwarancje od rządu izraelskiego, że może uczestniczyć w programie wydobywczym bez żadnych zastrzeżeń ze strony urzędu antymonopolowego.
Koncesja na eksploatację gazu z pola Lewiatan oznacza, że Noble Energy może ten surowiec wprowadzać do obrotu, także na rynek izraelski (jako drugi dostawca obok izraelskiej firmy Delek) oraz na rynki całego regionu włącznie z korzystaniem z infrastruktury. Noble Energy przygotowuje program prac technicznych na złożach Lewiatan i Tamar, a także przygotowuje negocjowanie umów na sprzedaż gazu.
Spółka z Houston finalizuje wymagania związane z inwestycjami kapitałowymi w oba projekty. Noble Energy ma udział 36 proc. w polu Lewiatan i prawie 40 proc. w polu Tamar. Ostateczne decyzje inwestycyjne dla każdego z tych obu projektów muszą być podjęte do końca 2016 r.
Na dostęp do gazu ze wspomnianych złóż liczy Unia Europejska. Zasoby śródziemnomorskie są wymieniane obok kaspijskich oraz importu LNG, jako źródło dywersyfikacji dostaw gazu na kontynent.