KOMENTARZ
Wojciech Jakóbik
Redaktor naczelny BiznesAlert.pl i ekspert Instytutu Jagiellońskiego
Jak podaje CIRE.PL Prezes Rady Ministrów Donald Tusk powołał dziś Sławomira Brodzińskiego na stanowisko podsekretarza stanu. Nowy wiceminister przejmie również funkcję Głównego Geologa Kraju, dotychczas pełnioną przez Piotra Woźniaka. Razem z Woźniakiem ministerstwo opuszczają Aneta Wilmańska i Beata Jaczewska. To pokłosie odwołania Marcina Korolca ze stanowiska ministra środowiska i koniec rewolucyjnych pomysłów dla sektora łupkowego.
Około dwa tygodnie temu pisałem, że ekipa Woźniaka stworzyła kontrowersyjną koncepcję Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych, która miała dyscyplinować branżę łupkową w Polsce. Przeciwko pomysłowi wystąpiła – co oczywiste – branża oraz niektóre ministerstwa na czele z ministerstwem skarbu państwa. MSP zaproponowało konkurencyjny projekt nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego, który zapewne wyrwie zęby projektowi ministerstwa środowiska. Oba mają niebawem trafić na Komitet Stały Rady Ministrów.
Pierwsze decyzje personalne następcy Korolca – Macieja Grabowskiego dowodzą, że zwyciężyła koncepcja MSP a jakobini Woźniaka muszą opuścić stanowiska. Czy to dobrze dla sektora łupkowego? Na pewno rewolucje regulacyjne nie są łatwe do przyjęcia, ale w sektorze łupkowym mogły być niezbędne. Prace firm na terenie Polski są rachityczne i rosną oczekiwania, że nowe prawo to zmieni.
Dlatego minister Grabowski udzielając swoistego wotum nieufności Woźniakowi, powinien zadbać o to, aby było ono konstruktywne i zaproponować dobre rozwiązania dla noweli Prawa geologicznego i górniczego w zamian.
