EnergetykaEnergia elektrycznaOZEŚrodowisko

Jakóbik: Magazynowanie energii z OZE skokiem technologicznym

Rozwój odnawialnych źródeł energii, mimo że nieunikniony, to ciągle nie jest łatwy. Największą barierą jest możliwość opłacalnego i efektywnego magazynowania energii z OZE. W Polsce do tej technicznej przeszkody dochodzi jeszcze mało sprzyjająca postawa decydentów – czytamy na stronie Polskiego Radia.

Jak powiedział naczelny BiznesAlert Wojciech Jakóbik: – Energetyka niekonwencjonalna zapewnia energię, wtedy, kiedy jest dużo wiatru i dużo słońca. Oczywiście można to do pewnego stopnia przewidzieć, ale nie w stopniu gwarantującym pewność dostaw, a to jest niezbędne dla stabilnego korzystania z energetyki. Kiedy uda się stworzyć baterie na energię elektryczną, które będą w stanie ją przechowywać, czyli zbierać jej zapas w szczytach dostaw, kiedy mamy bardzo słoneczny dzień lub bardzo mocno wieje, wtedy będziemy mogli zużywać energię, gdy nie wieje.

Piotr Grochal z firmy Benning wyjaśnia, że istnieją już zasobniki energii, które można używać w domu lub w małej firmie, a które pozwalają dostosowywać moc prądu do swoich potrzeb.

Ekspert Instytutu Jagiellońskiego Wojciech Jakubik stwierdza, że wynalezienie efektywnego sposobu magazynowania energii odnawialnej byłoby kolejnym skokiem technologicznym, a energetyka to biznes, który musi się opłacać. Dodatkowo, rozwój niekonwencjonalnych źródeł blokują niektóre kraje, takie jak Chiny czy Indie, które wolą tańszy i bardziej dostępny węgiel.

– Z projektu nowelizacji, który dostał się do mediów wyłania się przekonanie o tym, że OZE nie jest alternatywą dla Polski – ocenia Jakóbik – Zapis o opóźnieniu wsparcia jest negatywnym sygnałem dla inwestorów, którzy czekają na to wsparcie i aby złożyły im się ekonomicznie projekty, potrzebowali tego wsparcia od stycznia. Jeśli umówili się ze swoimi partnerami, że budują w danym miejscu wiatrak czy panele słoneczne, bo od stycznia mają wsparcie, to w tym momencie te wszystkie biznesplany rozsypują im się.

Dodatkowym czynnikiem blokującym rozwój OZE może być zapis w ustawie mówiący, że farmy wiatrowe nie mogą znajdować się bliżej niż 3 km od zabudowań mieszkalnych. Oznaczałoby to, że warunek ten spełnia 1 proc. obszaru kraju.

Źródło: Polskie Radio

 


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X