Łukasz Jankowski, radca prawny kancelarii Wierzbowski Eversheds opowiada o wadach ustawy krajobrazowej. Ten temat będzie poruszony podczas spotkania prasowego organizowanego przez Instytut Jagielloński i jego partnerów.
– Projekt jest niedostatecznie dopracowany. Analizując projekt tzw. ustawy krajobrazowej nie sposób uciec od wrażenia, że zaproponowane przepisy w chaotyczny sposób ingerują w bardzo ważne dziedziny takie jak samorządność, czy system planistyczny. Charakter zmian powinien zmuszać do większej rozwagi. Tymczasem rewolucyjne zmiany o trudnych do przewidzenia skutkach proponowane są w sposób nieprzemyślany – ocenia Jankowski. – Błędem jest przede wszystkim próba ograniczenia samorządności gmin w zakresie władztwa planistycznego. Projekt przewiduje, że urbanistyczne zasady ochrony krajobrazu realizowane będą poprzez zmiany kompetencyjne. Jest to sprzeczne z zasadą subsydiarności, która wymaga, aby podział obowiązków administracyjnych gwarantował podejmowanie działań możliwie blisko obywateli. W tym przypadku chodzi o władztwo planistyczne, które projekt deleguje w górę, ze szczebla gminy, na szczebel województwa. W tym zakresie możliwy do sformułowania jest nawet zarzut niekonstytucyjności.
– Poza tym podstawowym, systemowym błędem, projektowi można zarzucić również szereg innych nieścisłości, głównie w obszarze nadregulacji. Projekt nie został odpowiednio skorelowany z nowelizowanymi ustawami, takimi jak Prawo ochrony środowiska, ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, czy ustawa o ochronie przyrody. Wprowadzone projektem dokumenty (uzoki i audyty) nie zostały odpowiednio umocowane w istniejącym systemie planistycznym. Przykładowo gminom zostanie odebrana możliwości uzgadniania i zmian granic istniejących form ochrony krajobrazu, pomimo istniejącego w ustawie o ochronie przyrody nakazu – wskazuje prawnik.
– Trzeba również pamiętać o trwających pracach Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego. Ta powołana w 2012 roku komisja ma na celu przeprowadzenie głębokiej – i bez cienia wątpliwości – potrzebnej – reformy systemu planowania przestrzennego. Do do końca listopada 2014 r. ma zostać stworzony projekt kodeksu budowlanego – aktu prawnego regulującego kompleksowo proces inwestycyjno-budowlany. Bez wątpienia jest to regulacja potrzebna i oczekiwana. Rodzi się pytanie, czy ustawa krajobrazowa ma statuować rozwiązania tymczasowe, czy też może prace komisji kodyfikacyjnej uwzględniają jej rozwiązania. Z pewnością jednak chaotyczna nowelizacja dziesięciu kluczowych ustaw nie ułatwia pracy nad kodeksem budowlanym – twierdzi rozmówca BiznesAlert.pl.
***
Instytut Jagielloński zaprasza na spotkanie prasowe, na którym mowa będzie m.in. o:
Proponowanych w ustawie krajobrazowej rozwiązaniach, które generują bezzasadne dla Budżetu Państwa i gmin koszty oraz dublują istniejące przepisy
Ocenie kosztów wprowadzenia Ustawy krajobrazowej
Wpływie Ustawy krajobrazowej na istniejące regulacje prawne
W śniadaniu prasowym, które odbędzie się 22 maja, o godzinie 10:00, w restauracji Bordo, przy ul. Gałczyńskiego 9 udział wezmą:
Marcin Roszkowski – Prezes Instytutu Jagiellońskiego
Włodzimierz Ehrenhalt – architekt
mec. Łukasz Jankowski – Kancelaria Wierzbowski Eversheds
Organizator prosi o potwierdzenie udziału w spotkaniu (Andrzej Mazurowski; +48 502 221 491)