AlertEnergetykaGaz.Węgiel. energetyka węglowaWykop

Kaczyński obiecuje węgiel i wyśmiewa dzielenie się zapasami gazu z Niemcami

Jarosław Kaczyński. Fot. Piotr Drabik/Flickr

Jarosław Kaczyński. Fot. Piotr Drabik/Flickr

Nikt nie będzie siedział w zimnym mieszkaniu dlatego, że nie ma węgla – zapewnił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas spotkania z wyborcami w Kórniku. Zalecił, by na pomysł dzielenia się zapasami gazu z Niemcami regulowanego przepisami unijnymi reagować śmiechem.

Polska będzie w stanie sprowadzić z zagranicy wystarczająco dużo węgla – przekonywał Kaczyński. – Dajemy w tej chwili dopłaty do węgla i będziemy prowadzili dalsze działania, także prowadzące do tego, żeby te prawie osiem tysięcy składów węglowych, które są w Polsce, w pewnym momencie musiało obniżyć ceny. Jeśli będzie duża ilość węgla dostarczana na rynek, wtedy automatycznie ceny będą obniżane. A robi się wokół tego awanturę, robi się stan zagrożenia – mówił cytowany przez Tygodnik Solidarność.

– Ze strony państwa są podejmowane odpowiednie działania i ten węgiel jest kupowany. To już w tej chwili jest naprawdę duża ilość. Nie chcę operować danymi sprzed kilku dni, bo to się w każdej chwili zmienia. Ale w chwili, gdy wybuchły te dyskusje, było to co najmniej 6,5 mln ton. To jeszcze za mało, ale pamiętajmy, że sezon grzewczy trwa zwykle od października do kwietnia. Ten węgiel będzie można dostarczać jeszcze przez dłuższy czas. I jedno jest pewne: w tej chwili tych zamówień w różnych miejscach na świecie jest tyle, że tego węgla wystarczy. Tak, jest wąskie gardło, to są porty. Ale nie dlatego, że my portów nie mamy, bo mamy. Ich moc przeładunkowa jest duża i ciągle rośnie. Ale ogromna część nabrzeży tych portów została sprzedana. Kto jest sprzedał? My je sprzedaliśmy? Nie, sprzedała je Platforma Obywatelska – mówił prezes PiS cytowany przez Tygodnik.

– Jak polski rząd ma zareagować „na niemiecki szantaż” dzielenia się gazem? – zapytano Jarosława Kaczyńskiego na spotkaniu z aktywem partyjnym. – Śmiechem – odparł. Przepisy unijne rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw SOS regulują zasady dzielenia się zapasami gazu w Unii Europejskiej w razie kryzysu dostaw. Niemcy mogą potrzebować dostaw z Polski w razie całkowitego zakręcenia kurka przez Rosjan, z czym liczy się Komisja Europejska proponująca dobrowolne ograniczenia popytu na gaz.

Tygodnik Solidarność/Wojciech Jakóbik

Rada UE przyjęła rozporządzenie SoS


Powiązane artykuły

Rafineria PCK w Schwedt

Zmienił się rząd, a Niemcy ciągle nie wiedzą co z Rosnieftem w Schwedt

Nowy skład federalnego ministerstwo gospodarki nadal nie sprecyzował jakie konkretne zamiary ma w sprawie udziału Rosnieftu w trzech dużych niemieckich...
Podpisanie umowy w sprawie finansowania budowy lądowej części FSRU. Na zdjęciu Marta Postuła, wiceprezes BGK i Sławomir Hinc, prezes Gaz-Systemu. Fot.: Gaz-System

Dwa miliardy na polski pływający gazoport

BGK podpisał umowę z Gaz-Systemem na pożyczkę w wysokości ponad dwóch miliardów złotych, celem sfinansowania budowy części lądowej FSRU. Inwestycja...

Szwajcarzy nadal nie wiedzą ile zapłacą za unijny prąd

Po publikacji szkicu umowy na temat wymiany energii elektrycznej między Szwajcarią a UE w piątek 13 czerwca szwajcarskie społeczeństwo ma...

Udostępnij:

Facebook X X X