Według wstępnych informacji, członkowie kartelu OPEC zgodzili się na pogłębienie cięć wydobycia ropy o dalsze 1,5 mln baryłek ropy dziennie. Nie przesądza to jednak dalszych losów porozumienia naftowego.
OPEC chce dalszych cięć, Rosja jest niechętna
Zgodnie z planem ministrów państw OPEC, kartel odpowiadałaby za ograniczenie w wysokości miliona baryłek ropy dziennie, natomiast cięcie w wielkości pół miliona baryłek dziennie wzięłoby na siebie pozostałych dziewięciu sygnatariuszy porozumienia naftowego z poza OPEC.
Wciąż nie jest znane stanowisko Rosji, która sprzeciwia się dalszym ograniczeniom wydobycia. Według ministra energetyki Rosji Alekandra Nowaka, optymalnym rozwiązaniem byłoby przedłużenie ograniczeń do końca czerwca bieżącego roku.
Możliwe, że podpisanie porozumień nastąpi w piątek 5 marca.Warunkiem tak wysokich cięć jest jednak dołączenie Rosji do porozumienia. Jednak według nieoficjalnych źródeł, Arabii Saudyjskiej nie udało się przekonać Rosji do swoich postulatów.
Nowe cięcia OPEC+ to sposób na zatrzymanie spadku wartości ropy naftowej, notowanego od Nowego Roku. Złożyły się na niego różnorakie czynniki: spowolnienie wzrostu gospodarczego na świecie, wzrost podaży w krajach wydobywających ropę łupkową np. USA, a także epidemia koronawirusa.
Oil.exp/S&P/Mariusz Marszałkowski
Koronawirus wpływa na spotkanie porozumienia naftowego OPEC+