KGHM poinformował, że złożył wniosek do Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) o ocenę technologii SMR (modułowe reaktory jądrowe). Elektrownia i infrastruktura towarzysząca mają kosztować około dwa miliardy dolarów.
KGHM robi kolejny krok w drodze do wdrożenia technologii SMR w Polsce. Pierwsza elektrownia i infrastruktura towarzysząca małego atomu mają kosztować około dwóch miliardów dolarów.
– Robimy krok w kierunku małego atomu. Dzisiaj złożyliśmy wniosek do PAA o ocenę technologii SMR, którą chcemy wdrożyć – poinformował prezes KGHM Marcin Chludziński podczas konferencji prasowej.
KGHM współpracuje przy tym projekcie z amerykańską firmą NuScale. Koncern przewiduje, że Państwowa Agencja Atomistyki w ciągu 6-10 miesięcy wyda opinię ogólną o ofercie Amerykanów i ich technologii SMR.
Prezes Chludziński podkreślił, że KGHM prowadzi nad wyborem lokalizacji elektrowni. – Pojedynczy reaktor ma 72 MW mocy, cały pakiet zawiera sześć sztuk. Szukamy lokalizacji, by w razie potrzeby postawić ich więcej. Bierzemy pod uwagę między innymi kwestie ekologiczne – powiedział.
Inwestycja ma kosztować od 1,5 do 2 mld dolarów. – W tę kwotę wliczamy całą infrastrukturę towarzyszącą – powiedział wiceprezes Andrzej Kensbok.
W lutym 2022 roku NuScale i KGHM Polska Miedź podpisały porozumienie o rozpoczęciu prac nad wdrożeniem małego atomu w Polsce. Amerykanie przewidują, że pierwsza elektrownia NuScale VOYGR mogłaby powstać w Polsce już w 2029 roku, co pomogłoby zredukować emisję CO2 o osiem milionów ton rocznie.
Maria Andrzejewska/Jędrzej Stachura