Czy viaToll, system opłat za przejazd autostradami publicznymi i drogami ekspresowymi samochodów ciężarowych w praktyce generuje środki na nowe drogi?
– Jeszcze w ub. roku ówczesna minister infrastruktury, wicepremier Elżbieta Bieńkowska, zapowiadała przejrzenie całego systemu viaToll i ewentualne zaproponowanie nowych rozwiązań – przypomina w rozmowie z naszym portalem pos. Marcin Kierwiński (PO), członek sejmowych komisji finansów publicznych, obrony narodowej oraz ds. służb specjalnych.
Jego zdaniem należy więc poczekać, aż ministerstwo infrastruktury zaproponuje ewentualne zmiany systemowe.
– Występują rzecz jasna problemy z funkcjonowaniem pobierania opłat za przejazd, co pokazała już sytuacja w lipcu ub. roku, gdy praktycznie nie było szansy na szybki przejazd trasą A1 na Wybrzeże, zwłaszcza jej fragmentem zarządzanym przez prywatnego koncesjonariusza – uważa pos. Marcin Kierwiński. – Na szczęście obecnie mamy już odpowiednią infrastrukturę, którą systematycznie budujemy, zwłaszcza w ostatnich siedmiu latach i efekty tego widać gołym okiem.
W opinii posła na pewno dla całego systemu musi zostać docelowo rozwiązany w sposób całościowy – obejmujący zarówno odcinki zarządzane zarówno przez GDDKiA, jak i przez prywatnych koncesjonariuszy.
– Obecnie naszym problemem, jest to, że musimy dopracować całościowo cały system opłat za przejazdy – twierdzi pos. Marcin Kierwiński. – Musimy przy tym pamiętać, że jeszcze osiem lat temu, nie było odpowiedniej infrastruktury, ani ustawy o opłatach za przejazdy po drogach krajowych. Tymczasem obecnie większość robót infrastrukturalnych została wykonana.
Zdaniem posła Marcina Kierwińskiego należy zoptymalizować cały system tak, by był on w sposób jak najbardziej efektywny wykorzystywany przez kierowców.
