(Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
Jak poinformował na swoim profilu na Twitterze dyrektor departamentu integracji europejskiej w ministerstwie energetyki oraz przemysłu węglowego Mykhailo Bno-Airiian, Ukraina zwróciła się z prośbą do Białorusi o tranzyt gazu z Litwy.
Według niego wola Ukrainy to otrzymywania tranzytem przez Białoruś surowca z terminalu skroplonego gazu w Kłajpedzie została utrwalona w protokole podpisanym po posiedzeniu ukraińsko-białoruskiej międzyrządowej komisji poświęconej kwestiom współpracy handlowej oraz gospodarczej, które odbyło się w dniach 23-24 lipca w Czernihowie.
– Kwestia jest bardzo trudna ponieważ białoruski system transportu gazu należy do Gazpromu. Jednakże mimo wszystko zwróciliśmy się do naszych białoruskich przyjaciół z prośbą o zbadanie takiej możliwości – napisał Bno-Airiian.
Jego zdaniem strony uzgodniły także przeprowadzić konsultacje w celu omówienia technicznych możliwości tranzytu ukraińskiej energii elektrycznej na terytorium Białorusi.
Jak informował 8 czerwca BiznesAlert.pl Gazprom odmówił możliwości importu gazu ziemnego z litewskiego gazoportu na Ukrainę przez terytorium Białorusi. Litwini zwrócili się do operatora białoruskiego systemu przesyłu gazu ziemnego o udostępnienie potrzebnej przepustowości i nie otrzymał zgody – o sprawie informuje litewskie ministerstwo energetyki, które uznaje decyzję za czysto polityczną.
Po rezygnacji z dostaw od rosyjskiego Gazpromu 1 lipca, Ukrtransgaz poinformował, że sprowadza od gaz wyłącznie przez Słowację ale po tym, jak pojawi się odpowiednie zgłoszenie o potrzebie uruchomienia importu przez Węgry, rozpocznie się on bez przeszkód. Od lipca Kijów zwiększył import gazu przez rewers Słowacji do 16,5 mln m3 na dzień, czyli o 18 procent. Z kolei jak informował BiznesAlert.pl w swojej wypowiedzi rzecznik prasowy Uktransgazu Maksim Bielawski stwierdził, że Ukraina o prawie 40 procent, do poziomu 24 mln m3 zwiększyła dzienny import gazu ze Słowacji.